Mecz obfitował w nagłe zwroty akcji. Zdecydowanie lepiej rozpoczęli podopieczni Witolda Rojka, którzy błyskawicznie odskoczyli na 3:0. W 5. minucie po trafieniu Arkadiusza Galewskiego Ostrovia utrzymywała przewagę trzech goli (5:2), ale następne minuty należały do świdniczan. Seria bramek Mateusza Piędziaka i Kamila Rogaczewskiego dała miejscowym prowadzenie 12:8 w 19. minucie.
Ostatnie fragmenty pierwszej połowy, to znów jednak lepsza gra ostrowian. Zwieńczeniem tego okresu był przechwyt w obronie i skuteczna kontra zakończona przez Tomasza Klarę. Ta akcja dała Ostrovii prowadzenie do przerwy 15:14. [ad=rectangle]
Drugą połowę oba zespoły rozpoczęły bardzo nerwowo. Pierwsi z letargu ocknęli się goście. W 41. minucie po raz pierwszy odskoczyli na cztery bramki (21:17). Dobre zawody rozgrywali Patryk Staniek i Jakub Tomczak, a także Michał Bałwas. W 51. minucie Staniek podwyższył na 26:19 i wydawało się, że większych emocji już nie będzie.
Ale oto nastąpił kolejny zwrot. Świdniczanie poprawili obronę, a między słupkami dobrą zmianę dał Dariusz Bajkiewicz. Gospodarze zaczęli szybko zmniejszać dystans. Na pół minuty przed końcem Michał Rzepecki rzucił kontaktową bramkę dla ŚKPR-u (26:27). Kolejny atak Ostrovii przyniósł gościom rzut karny, który wykorzystał nieomylny na linii siódmego metra Arkadiusz Galewski. Świdniczanie odpowiedzieli jeszcze bramką Krzysztofa Misiejuka, ale nie zmieniło to faktu, że z dwóch punktów cieszyli się biało-czerwoni.
ŚKPR Świdnica - Ostrovia Ostrów Wlkp. 27:28 (14:15)
ŚKPR: Potocki, Bajkiewicz - K. Rogaczewski 8, Misiejuk 5, Krzaczyński 3, Piędziak, 3, Rzepecki 2, Karpiński 2, P. Rogaczewski 2, W. Makowiejew 1, Dębowczyk 1, Węcek, Czerwiński, Bieżyński, Motylewski
Kary: 10 minut
Karne: 4/2
Ostrovia: Tarko, Adamczyk - Galewski 6, Tomczak 5, Staniek 5, Bałwas 4, Śliwiński 3, Jedwabny 2, P. Dutkiewicz 1, Bielec 1, Klara 1, Jaruzel, Kierzek
Kary: 8 minut
Karne: 4/4
Sędziowali: Kondziela, Kałużny (Opole)
Widzów: 150