Krzysztof Kisiel: Poziom trudności będzie rósł
Orlen Wisła Płock bez większych problemów pokonała Śląsk Wrocław. - Grało nam się dosyć przyjemnie - mówi drugi trener Nafciarzy, Krzysztof Kisiel.
Kamil Kołsut
Sobotnie starcie było widowiskiem jednostronnym. Nafciarze ze zdystansowaniem beniaminka nie mieli najmniejszego problemu, w ciągu godziny rzucając dziewiętnaście bramek więcej od podopiecznych Piotra Przybeckiego.
- Cieszy, że każdy coś dokłada od siebie. Gramy zespołowo, bez indywidualności - podkreśla drugi trener Wisły. Asystent Manolo Cadenasa jednocześnie doskonale zdaje sobie jednak sprawę z tego, że Wisła najłatwiejsze ma już za sobą. - Pierwsze koty za płoty. Teraz z każdym meczem poziom trudności będzie rósł - kończy.
Źródło: sprwislaplock.pl