Sabina Włodek (trener MKS-u Selgros Lublin): Cieszą zdobyte 2 punkty. Zdajemy sobie sprawę, że nasza gra w dzisiejszym meczu nie była zachwycająca. Starałyśmy się mocno rotować składem, bo przed nami już w piątek mecz w Lidze Mistrzyń. W składzie nie znalazła się m.in. Alesia Mihdaliova, która po powrocie ze zgrupowania reprezentacji narzeka na ból mięśnia Achillesa. Myślę, że rotowanie składem nam się udało, zawodniczki nie straciły dużo sił i będziemy mogli dobrze zaprezentować się w konfrontacji z HCM Baia Mare.
[ad=rectangle]
Zdzisław Wąs (trener SPR-u Olkusz): W przeciwieństwie do trener Włodek, nie miałem wielu możliwości szachowania składem, ponieważ mam bardzo krótką ławkę rezerwowych. Jest kilka dziewcząt, które dołączyły do naszego zespołu z drugiej ligi, po kontuzji wraca Alicja Fierka, więc praktycznie mam w składzie 8 zawodniczek i w tym momencie tylko na nie mogę liczyć. Zdaję sobie sprawę, że zespół z Lublina był już myślami w meczach o europejskie puchary. Uważam, że po zwycięstwie nad Piotrcovią w poprzedniej kolejce nasze zawodniczki zaczęły bardziej wierzyć w siebie. Jestem bardzo zadowolony z postawy swojego zespołu.
Joanna Drabik (obrotowa MKS-u Selgros Lublin): Cieszmy się z 2 punktów, które dziś wywalczyłyśmy. Był to bardzo ważny mecz ze względu na to, co czeka nas w piątek w Baia Mare. Rozpoczynamy Ligę Mistrzyń i tam będziemy starać się wyeliminować te błędy, które popełniłyśmy dziś na własnym boisku.
Baia Mare jest mocne, cholernie mocne kompletnie inna druzyna ktora par Czytaj całość
Obawiam się panno Joanno, że żadna z drużyn z którą zagramy w LM nie poz Czytaj całość