Jedna wyjazdowa porażka Olimpii i komplet zwycięstw Gwardii sygnalizowały, że w Piekarach Śląskich kibice obejrzą kawałek szczypiorniaka na dobrym poziomie. Nie zawiedli się, choć z pewnością liczyli na sprawienie niespodzianki przez ich ulubieńców.
[ad=rectangle]
Pierwsze minuty konfrontacji zdecydowanie należały do przyjezdnych, którzy rozpoczęli od mocnego uderzenia. Szybko zmusili rywali do błędów i prowadzili 5:1. Waleczni gospodarze się nie poddali. Mieli w głowach wysokie zwycięstwo rywali z Opola w jednym z przedsezonowych sparingów (40:18 na korzyść Gwardii) i wzięli się za odrabianie strat.
Ekipa Sławomira Szenkela wyrównała i wyszła nawet na prowadzenie. Końcówka połowy była wymianą ciosów obu zespołów, które zdecydowanie lepiej radziły sobie w ofensywie, aniżeli w defensywie. Tuż przed zejściem na przerwę przyjezdni zdołali odskoczyć na trzy bramki.
Po zmianie stron lider rozgrywek wziął się do pracy. Nie pozwolił sobie na błąd z początku meczu, kiedy pozwolił "poczuć krew" swoim rywalom. Drużyna Rafała Kuptela zdecydowanie lepiej wywiązywała się ze swoich założeń taktycznych i skuteczniej broniła dostępu do własnej bramki. Gwardia wykorzystywała potknięcia rywala i kontrowała, śrubując wysoki wynik. W pewnym momencie przewaga wynosiła nawet 9 bramek, jednak w samej końcówce gospodarze zdołali nieco zmniejszyć rozmiary porażki.
Po raz kolejny najskuteczniejszym graczem opolan był Remigiusz Lasoń, autor 10 trafień, którego dzielnie wspierali także Mateusz Jankowski i Sebastian Rumniak. Po drugiej stronie parkietu najwięcej trafień zanotowali Tomasz Kurzawa i Kamil Cieniek, którzy pokonywali golkiperów Gwardii po pięć razy.
Olimpia Piekary Śląskie - PE Gwardia Opole 30:37 (15:18)
Olimpia: Kowalczyk, Zemelka - Kurzawa 5, Cieniek 5, Kowalski 4, Kempys 4, Parzonka 3, Chromy 3, Włoka 3, Rosół 3, Smolin, Fidyt, Danysz.
Gwardia: Malcher, Buchcic - Lasoń 10, Jankowski 6, Rumniak 5, Swat 3, Trojanowski 3, Knop 2, Płócienniczak 2, Simić 2, Zeljić 2, Mokrzki 1, Ciosek 1, Prokop, Scepanović, Kłoda.
po VI kolejkach średnia meczowa to 33:23.
i to z drużynami z górnej połówki tabeli.