Kto zostanie nowym szkoleniowcem Azotów Puławy?

zatrudnienie może też być klapą). Przy Bieglerze pewnie sporo się nauczył. Tylko czy Witaszek przypadkiem nie jest fanem Rysia "Małego Głoda"?

zaobserwowałem, że grają dokładnie to samo, co Stal jak trener odchodził. Czyli mają dużo biegać, w ataku pozycyjnym szybkie rzuty po jednej czy dwóch krzyżówkach lub koronka. Nie sądzę, żeby brak ustawionej gry sprawdził się w Puławach, ponieważ moim zdaniem gracze Azotów nie dysponują odpowiednimi atutami motorycznymi i fizycznymi do takiej gry. W Puławach aż prosi się o ułożenie gry. Wprowadzenie jednej dwóch nowych zagrywek, bo te za Markovicia cudów nie robiły - piszę po opinii mojego kumpla z Puław. Myślę, że Skutnik poprawiłby na pewno obronę, która jest dużą bolączką puławian. Będzikowski to jednak spora niewiadoma, ponieważ w sumie nigdy nie prowadził zespołu na dłuższą metę i jak widać po kadrze chyba trochę brakuje mu jaj do samodzielnego prowadzenia zespołu. Cieślikowskiego przez uprzejmość przemilczę. Osobiście jestem bardzo zdziwiony, że trenerem nie będzie Kurowski, pod wodzą którego moim zdaniem Azoty grały najlepszą piłkę ręczną.