W półfinale wojewódzkiego Pucharu Polski, Vetrex Sokół Kościerzyna wyeliminował Tytanów Wejherowo, a Polski Cukier Pomezania pokonała Kar-Do Spójnię Gdynia. W finale w zespole gości nie zagrali Marek Boneczko, Łukasz Cieślak, Łukasz Cielątkowski i Michał Potoczny, a w Sokole Michał Janusiewicz oraz Marek Piechowski.
Od początku mecz był wyrównany i żaden zespół nie potrafił wyjść na prowadzenie wyższe, niż różnicą dwóch bramek. Po szesnastu minutach, gdy bramkę rzucił Bartosz Starzyński, goście przegrywali 6:7, ale kolejne trzy bramki zdobyli zawodnicy Sokoła, dzięki czemu po trafieniu Macieja Reichela, gospodarze prowadzili 10:6. Pierwsza część spotkania zakończyła się wynikiem 15:10.
Po zmianie stron goście mozolnie zmniejszali stratę i po dziewięciu minutach, na tablicy wyników widniał rezultat 18:16. Po raz kolejny jednak do głosu doszedł Vetrex Sokół, którego zawodnicy najpierw rzucili cztery, a następnie trzy bramki z rzędu.
W 51 minucie gospodarze prowadzili już 26:18. Do końca spotkania Polski Cukier Pomezania zdołał zmniejszyć stratę, ale mecz zakończył się wynikiem 28:23 i to drużyna z Kaszub będzie grała w dalszej fazie Pucharu Polski.
Vetrex Sokół Kościerzyna - Polski Cukier Pomezania Malbork 28:23 (15:10)
Vetrex Sokół: Pieńczewski, Kasperek - Kuczyński 6, Szala 5, M.Reichel 5, T.Bronk 4, Lisiewicz 3, A.Bronk 2, J.Reichel 1, Ringwelski 1, Bednarek 1 oraz Czaja.
Kary: 4 min.
Karne: 2/2.
Polski Cukier Pomezania: R.Kądziela, P.Kądziela, Sibiga - Dobosz 7, Baraniak 6, Hanis 4, Starzyński 3, Suwisz 2, Maluchnik 1 oraz Perwenis, Górski.
Kary: 6 min.
Karne: 3/4.
Kary: Vetrex Sokół - 4 min. (Bednarek 2 min., M.Reichel 2 min.), Polski Cukier Pomezania - 6 min. (Hanis 4 min., Dobosz 2 min.).
Sędziowie: Biernacki, Leszczyński (Gdańsk)
Widzów: 50.
PP: Vetrex Sokół wygrał w województwie - relacja z meczu Vetrex Sokół Kościerzyna - Polski Cukier Pomezania Malbork
Vetrex Sokół wygrał z Polskim Cukrem Pomezanią w finale wojewódzkim Pucharu Polski i awansował do dalszej fazy tych rozgrywek. W drużynie gości nie zagrało jednak kilku podstawowych zawodników.
Źródło artykułu: