Talant Dujszebajew: Wisła to bardzo groźny zespół

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Szczypiorniści Vive Tauron Kielce po trzytygodniowej przerwie wracają do gry. W niedzielę mistrzowie Polski zmierzą się w Płocku z Orlen Wisłą.

Kieleccy szczypiorniści po raz ostatni mieli okazję rywalizować o punkty 18 października, kiedy to pokonali na wyjeździe Dunkerque HB. Przerwa reprezentacyjna w minionych latach negatywnie odbijała się na zawodnikach obu drużyn, którzy właśnie w okolicach grudnia potrafili zgubić formę.

- W Płocku zawsze gra się ciężko. Tym bardziej teraz, kiedy jesteśmy po przerwie na mecze zespołów narodowych. Trzy tygodnie nie graliśmy razem. Niedzielny mecz to będzie spotkanie dwóch drużyn, które w poprzednim sezonie awansowały do grona szesnastu najlepszych zespołów w Europie - podkreśla Talant Dujszebajew na łamach oficjalnej strony Vive Tauron Kielce. [ad=rectangle] Zdaniem szkoleniowca kieleckiej drużyny atutem Orlen Wisły Płock jest fakt, że rozegrała on już po przerwie reprezentacyjnej spotkanie ligowe. To na pewno pomogło płocczanom złapać rytm meczowy. W środę Nafciarze pokonali na wyjeździe Górnika Zabrze. To było dobre przetarcie przed niezwykle ważnym spotkaniem z Vive Tauron Kielce.

- Drużyna z Płocka rozegrała dobry mecz i wygrała z trudnym rywalem na jego terenie. Po przerwie na reprezentacje pokazali się z naprawdę bardzo dobrej strony i zaprezentowali się pozytywnie jako drużyna. Zespół Orlen Wisły Płock to teraz młody kolektyw. Budowana jest mocna drużyna na przyszłość. Choć już teraz po kilku miesiącach udało się zbudować bardzo groźny zespół - dodał szkoleniowiec kieleckiej drużyny.

źródło: vivetargi.pl

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (17)
srebrny bogdan
8.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda tylko,że to wy d... dajecie  
avatar
Wisła Płock
7.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
300 biletów, które wróciły z Kielc do Płocka, w piątek rozeszło się migusiem. Biletów brak. Szykuje się prawdziwy kocioł przy komplecie kibiców.  
Labor
7.11.2014
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Zgodnie z bukmacherskimi kursami Wisła będzie najtrudniejszym przeciwnikiem Vive do tej pory w tym sezonie... Pokazuje to abstrakcje wychwalania Kielc, które w swoej grupie LM wszystko wygrywaj Czytaj całość
endriu122
7.11.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Wisły na pewno się nie obawia,bo to nie ten typ człowieka.Każdy mecz grany przez jego drużynę jest najważniejszym meczem sezonu i każdy chce wygrać,bo wierzy w swój zespól.A szacunek ma do każd Czytaj całość
Select
7.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jasne, że nie wyczytałem, tak samo nie wyczytałem, że Kisiel nie wierzy w zwycięstwo, mówi o tym że nikt nie "zetnie" głów zawodnikom za przegrany mecz. Zarówno "brak wiary" Kisiela jak i "obaw Czytaj całość