Łukasz Gierak: Mam nadzieję, że takiej Pogoni już nie zobaczymy
Serię siedmiu wygranych pod rząd Gaz-System Pogoni przerwała mielecka Stal, która przyjechała do Szczecina coś sobie udowodnić. - Po takim meczu jest nam wstyd - skomentował z kolei Łukasz Gierak.
Krzysztof Kempski
Porażką i to w złym stylu zakończyły się zawody pomiędzy gospodarzami - Gaz-System Pogonią Szczecin a PGE Stalą Mielec. Miejscowi tym razem nie radzili sobie przede wszystkim w obronie, co do tej pory było ich wizytówką. - Takiej Pogoni nie widzieliśmy i mam nadzieję, że już więcej nie zobaczymy. Ta nasza obrona była fatalna. Tego nie da się opisać. Tak, jakbyśmy nie byli zespołem. Każdy chciał sam, coś próbował, ale jak gra się indywidualnie, to z takim rywalem jak Stal przegrywa się zawody. Musi być kolektyw, a w tym meczu tego zabrakło - skomentował w pierwszych kilku zdaniach wydarzenia Łukasz Gierak.
Szkoda końcówki pierwszej połowy, bo to mógł być moment, który odmieni losy meczu. Gazownicy doszli rywala na 10:13 i mogli dołożyć coś więcej. Przerwał to błąd jednego z obrońców. - Zespół z Mielca był w tym meczu o wiele lepszy od nas. My graliśmy tragicznie. Mam nadzieję, że to była jednorazowa wpadka. Można przegrać, ale należy mocniej walczyć, pokazywać kolektyw, a w tym meczu tego zabrakło - podsumował 26-latek.
Gaz-System Pogoń Szczecin - PGE Stal Mielec 26:36