Sabina Włodek: Hiszpanki preferują podobny styl do Brazylijek

- Mamy gospodynie, do tego Hiszpanki, które zdecydowanie są w naszym zasięgu oraz Rosjanki, które w poprzednich latach nie błyszczały - ocenia grupowych rywali reprezentacji Polski Sabina Włodek.

Polskie szczypiornistki niedzielnym spotkaniem z reprezentacją Hiszpanii rozpoczną zmagania podczas mistrzostw Europy na Węgrzech i w Chorwacji. Dla Biało-czerwonych będzie to pierwszy występ na czempionacie Starego Kontynentu od ośmiu lat. Co o rywalkach naszych reprezentantek może powiedzieć Sabina Włodek, trenerka MKS-u Selgros Lublin, a w przeszłości najlepsza skrzydła ME 1995?
[ad=rectangle]

- Reprezentacja Hiszpanii preferuje podobny styl do Brazylijek. Zobaczymy jaką obroną zagrają przeciwko nam, bo lubią grać wysoką defensywą, choć z informacji które miała od dziewczyn, w Maladze mimo wszystko wyszły do nas strefą 6:0. Mogła to być jednak jakaś zasłona dymna. Niemniej jednak rywalki stawiają na bardzo szybką i dynamiczna grę, a z tym nasze zawodniczki miały problemy - stwierdza.

Starcie z Hiszpankami podopieczne Kima Rasmussena rozegrają w niedzielę o godz. 18:00, drugim rywalem naszych zawodniczek będą zaś współgospodynie turnieju, Węgierki.

- Brak Anity Gorbicz będzie dla węgierskiego zespołu bez wątpienia problemem, bo to zawodniczka, która przez lata decydowała o obliczu tej reprezentacji. Czy tę lukę na środku rozegrania uda się im wypełnić? Mimo wszystko myślę, że tak. Węgierki mają w swoich szeregach mnóstwo klasowych zawodniczek i uważam, że w naszej grupie i tak będą faworytem - dodaje Włodek.

Dla trenerki mistrzyń Polski niewiadomą pozostaje forma i aktualna dyspozycja trzeciego grupowego rywala Biało-czerwonych, reprezentacji Rosji. Z nimi Polki rozegrają ostatni mecz pierwszej fazy mistrzostw.

- W ostatnim czasie ta drużyna miała problemy, ale patrząc na wyniki osiągane przez rosyjskie zespoły w europejskich pucharach można łatwo dostrzec, że Rosja posiada dużo bardzo dobrych zawodniczek. Na dobrą sprawę to może być ten moment, w którym ta reprezentacja zacznie się odbudowywać i nie powtórzy już tak słabych wyników jak w ostatnich latach. Miejmy jednak nadzieję, że będzie to dopiero po meczu z Polkami - kończy Włodek.

Źródło artykułu: