Zwycięski marsz KSZO - relacja z meczu SPR Tarnów - KSZO Ostrowiec Św.

W hali widowiskowo-sportowej "Jaskółka" w Tarnowie spotkały się dwie równorzędne drużyny. Miejscowy SPR podejmował znajdujące się w wysokiej formie KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.

KSZO Ostrowiec Św. w ostatnich meczach notował zwyżkę formy. Dzięki wygranym nad Olimpią Piekary Śląskie, Siódemką Miedź Legnica i Viretem CMC Zawiercie, podopieczni Aleksandra Malinowskiego odbili się od ligowego dna. Co więcej wielu fachowców zwracało uwagę na to, że pod dowództwem Aleksandra Malinowskiego, drużyna zaczęła grać na swoim wysokim poziomie.

Podobna sytuacja miała miejsce w Tarnowie, gdy w połowie sezonu 2013/2014, stery klubu objął Ryszard Skutnik i zapewnił swojej drużynie swobodne utrzymanie się w lidze. Teraz gdy wyżej wymieniony trener odszedł do Puław, a jego miejsce zajął Marcin Bożek, tarnowianie nadal utrzymują wciąż prezentują wysoki poziom.
[ad=rectangle]
Drużyna z Ostrowca Św. przyjechała do Tarnowa w towarzystwie kilkudziesięciu kibiców, którzy wspierali swoich zawodników przez całe spotkanie. Lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy w pierwszych minutach trafili trzy bramki z rzędu. Podopieczni Malinowskiego rzucili się jednak do odrabiania strat. Dzięki akcjom Tomasza Pomiankiewicza, KSZO wróciło do gry. Jego trzy bramki dały remis w 10 minucie meczu (5:5). Taki stan utrzymywał się przez kilka akcji, jednak z minuty na minutę rozkręcał się Daniel Dutka. W ciągu 7 minut utalentowany rozgrywający, pięciokrotnie pokonywał bramkarza rywali. Dzięki temu, SPR Tarnów kolejny raz zyskał 3 bramkowe prowadzenie (10:7). Do końca pierwszej połowy, goście zniwelowali straty do jednej bramki (14:13).

Po przerwie mecz był równie zacięty. Do 50 minuty spotkania był remis 22:22. W tym czasie do gry włączyli się pozostali zawodnicy obu drużyn. W ekipie gości ciężar zdobywania bramek wzięli na siebie Dawid Biskup i Dmitrij Afanasjew. Po drugiej stronie dobre zawody rozgrywał Łukasz Nowak. Twardą grę odczuli zawodnicy obu drużyn. Kontuzji nabawili się Maciej Jeżyna i Łukasz Szatko. Na 10 minut przed końcem gospodarze kilkukrotnie stracili piłkę. KSZO wykorzystało okazję i wyprowadziło kilka kontr. Dzięki temu w 55 minucie meczu goście wyszli na prowadzenie 24:27. Trener SPR-u, Marcin Bożek zastosował obronę 4+2, w której "Jaskółki" indywidualnie kryli Pomiankiewicza i Biskupa. Podopieczni Aleksandra Malinowskiego nie mieli problemów ze sforsowaniem tego ustawienia i przewaga KSZO urosła do 5 bramek. Tarnowianie kończyli spotkanie obroną "każdy swego", jednak i to nie przyniosło rezultatów. KSZO wygrało 26:31.

Roszada na stanowisku trenera w Ostrowcu Św. przyniosła rezultaty. Drużyna Malinowskiego prowadzi ułożoną grę dzięki czemu zdobywa kolejne punkty. Ekipa SPR-u Tarnów zakończyła dobrą passę kilku zwycięstw bez porażki. W następnym meczu SPR zmierzy się na wyjeździe z Czuwajem Przemyśl.

SPR Tarnów - KSZO Ostrowiec Św. 26:31 (14:13)

SPR: Nowak, Barnaś, Szostak, Ciochoń - Dutka 12, Nowak Ł 7, Szatko 1, Kowalik 1, Grzesik, Niemiec 2, Karwowski, Wajda 3, Jewuła, Gabiga, Waligóra, Sokół

KSZO: Drabik, Szewczyk - Jeżyna 1, Świeca 4, Afanansjew 6, Pomiankiewicz T. 9, Biskup 5, Wojkowski 3, Kalita 3, Pomiankiewicz R., Jamioł, Fugiel, Cukierski, Mazur

Sędziowali: Pazdro, Moskalczyk

Źródło artykułu: