Polacy w Bundeslidze: Wielki mecz Rojewskiego! Osiem bramek Polaka!

East News
East News

Andrzej Rojewski zdobył 8 bramek dla SC Magdeburg w wygranym meczu 19. kolejki Bundesligi z Bergischer HC. Występy ze zdobyczami bramkowymi zakończyli też Bartosz Jurecki i Bartłomiej Jaszka.

29-letni prawy rozgrywający był liderem Gladiatorów we wtorkowej potyczce z walczącymi o miejsce w środku tabeli Lwami z Bergischer. Ekipa z Magdeburga do spotkania przystępowała w roli faworyta (siedem zwycięstw z rzędu), rywali nie zamierzała jednak lekceważyć, Bergischer w miniony weekend ograło bowiem na własnym parkiecie Füchse Berlin.
[ad=rectangle]
Wtorkowe starcie w Magdeburgu prowadzone było pod zdecydowane dyktando ekipy RojewskiegoBartosza Jureckiego. Gladiatorzy już przed przerwą wypracowali sobie solidną zaliczkę, do szatni schodząc przy stanie 19:13. Spora w tym zasługa "Roje", który tylko w pierwszej połowie zdobył cztery bramki, do których dołożył trzy asysty i jeden wywalczony rzut karny.

Po zmianie stron magdeburska drużyna spokojnie kontrolowała wydarzenia na parkiecie i bez najmniejszych problemów dowiozła korzystny wynik do końcowej syreny. Rojewski spotkanie zakończył z ośmioma trafieniami (8/11 - 73%) oraz trzema asystami i wywalczonym rzutem karnym. 29-latek zanotował też dwie straty i sprowokował jeden rzut karny dla rywali.

Udział w zwycięstwie nad Bergischer miał również Bartosz Jurecki. Doświadczony polski obrotowy jest w tym sezonie jedynie zmiennikiem Jacoba Begersteda, jednak w ciągu niewiele ponad kwadransa gry zapisał na swym koncie dwie bramki (2/2) oraz wywalczył jedne rzut karny.

Serię pięciu porażek z rzędu przełamali we wtorek gracze Füchse Berlin. Drużyna Bartłomieja Jaszki spisuje się w tym sezonie poniżej oczekiwań i w rywalizacji z rewelacyjnym Frisch Auf! Göppingen nie była faworytem. Do składu na wtorkowy mecz powrócił jednak Fredrik Petersen i po zaciętym starciu berlińczycy wygrali 24:22.

Początek spotkania należał jednak do gości, którzy po kilku minutach gry wyszli na prowadzenie 7:4. Lisy po słabym starcie przed przerwą zdołały niemal w pełni odrobić straty, a w 41. minucie po bramce Jaszki wygrywały pierwszy raz w meczu (16:15). Do końca spotkania obie drużyny prowadziły wyrównaną walkę, dwa punkty pozostały jednak w Berlinie.

Jaszka występ zakończył z jednym trafieniem (1/2 - 50%), do którego dołożył stratę oraz wywalczony rzut karny. Ekipa Polaka dzięki wygranej poprawiła nieznacznie swą pozycję w tabeli.

19. kolejka DKB Handball Bundesligi:

Füchse Berlin - Frisch Auf! Göppingen 24:22 (11:12)
Najwięcej bramek: dla Füchse - Jesper Nielsen, Fredrik Petersen, Mattias Zachrisson - po 4, Bartłomiej Jaszka 1; dla Frisch Auf! - Felix Lobedank, Marcel Schiller, Jona Schoch - po 5.

SC Magdeburg - Bergischer HC 38:32 (19:13)
Najwięcej bramek: dla Magdeburga - Andrzej Rojewski 8, Robert Weber 7, Jure Natek 4, Bartosz Jurecki 2; dla Bergischer - Arnor Gunnarsson 9, Maximilian Weiß 7.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 SG Flensburg-Handewitt 32 30 0 2 905:731 60
2 THW Kiel 32 29 0 3 949:754 58
3 SC Magdeburg 32 25 0 7 956:824 50
4 Rhein-Neckar Loewen 33 23 2 8 942:838 48
5 Fuechse Berlin 32 19 0 13 886:851 38
6 MT Melsungen 32 19 0 13 866:849 38
7 Bergischer HC 31 17 2 12 814:796 36
8 Frisch Auf! Goeppingen 32 16 2 14 851:846 34
9 HC Erlangen 32 13 2 17 801:825 28
10 TSV GWD Minden 32 13 1 18 880:908 27
11 TBV Lemgo 32 11 4 17 813:820 26
12 SC DHfK Lipsk 32 11 3 18 805:815 25
13 HSG Wetzlar 32 12 1 19 806:835 25
14 TSV Hannover-Burgdorf 32 11 2 19 879:902 24
15 TVB 1898 Stuttgart 32 10 3 19 862:944 23
16 VfL Gummersbach 32 6 1 25 762:912 13
17 SG BBM Bietigheim 32 6 1 25 765:935 13
18 TSG Lu-Friesenheim 32 3 4 25 742:899 10
Źródło artykułu: