Ostatnio dość głośno mówiło się o tym, że Romana Fornalik swoją dalszą karierę będzie kontynuowała w Enerdze AZS Koszalin, ale był kłopot z finalizacją transferu. Jak jednak informuje klub SPR Pogoń Baltica Szczecin, problemem był brak wpływu ekwiwalentu za wyszkolenie zawodniczki. W dniu 18 lutego taki ekwiwalent wpłynął, a tym samym transfer może zostać ostatecznie sfinalizowany.
Poniżej oświadczenie Pogoni Baltica w tej sprawie.
[ad=rectangle]
Dla urodzonej w 1994 roku zawodniczki kończy się zatem przygoda z SPR Pogonią Baltica Szczecin, barwy której reprezentowała począwszy od sezonu 2012/2013. W bieżących rozgrywkach wystąpiła w 11 meczach, w których do bramki rywalek trafiła 10-krotnie. Mimo raptem 175 cm wzrostu swoje najlepsze atuty pokazywała głównie w grze obronnej. Niemniej potrafiła również zaskoczyć rzutem z biodra z drugiej linii. Trener Adrian Struzik ustawiał ją głównie na prawym rozegraniu. Poprzednio reprezentowała barwy Conrada Gdańsk.
Co ciekawe, na jej koncie jest już złoty medal mistrzostw Polski juniorek (wespół z Patrycją Nogą). Fornalik związała się z Energą AZS Koszalin na zasadzie transferu definitywnego. "Romka" zdecydowanie wzmocni konkurencję na rozegraniu, a właśnie w tej formacji było najwięcej mankamentów, o czym wspominał również sam Edward Jankowski.
Klub z Koszalina czyni starania, by rozgrywająca mogła wystąpić już w najbliższym spotkaniu swojego nowego pracodawcy, które zostanie rozegrane 21 stycznia. Przeciwnikiem będzie wicemistrz Polski - KGHM Metraco Zagłębie Lubin.
Pełna treść oświadczenia Pogoni:
"Zarząd Klubu SPR Pogoń Baltica Szczecin potwierdza, iż w dniu dzisiejszym (18.02.) wpłynął do klubu ekwiwalent za wyszkolenie zawodniczki Romany Fornalik od klubu przejmującego.
Tym samym otworzyła się możliwość finalizacji transferu z SPR Pogoń Baltica Szczecin do AZS Koszalin.
Pani Romanie życzymy powodzenia oraz samych sukcesów sportowych.
Podpisali:
Przewodniczący Zarządu
Przemysław Mańkowski
Wiceprzewodniczący Zarządu
Beata Krawętkowska"
Wielbuond tu się muszę z Tobą zgodzić. Podział ekwiwalentu miałby sens Czytaj całość