MŚ 2015: Niespodziewany pogrom, Islandia na kolanach - relacja z meczu Islandia - Czechy
Do sporej niespodzianki doszło w meczu Islandia - Czechy. Nasi południowi sąsiedzi, którzy mieli jak dotąd komplet porażek rozgromili podopiecznych Arona Kristianssona aż 36:25!
W ósmej minucie po bramce Miroslava Jurki, prowadzili oni już 8:3! Od początku skuteczny był Filip Jicha, po którego rzucie w osiemnastej minucie Czesi powiększyli swoją przewagę do ośmiu bramek. Tuż przed przerwą, gdy na listę strzelców wpisał się Leos Petrovsky, drużyna ze środkowej Europy miała już dziesięciobramkowy zapas!
Po zmianie stron mecz się wyrównał, jednak nie było mowy o tym, by zawodnicy z północno-zachodniego krańca Europy zmienili jego oblicze. Islandczycy po bramce Snorriego Gudjonssona w 46 minucie potrafili jedynie zmniejszyć stratę do siedmiu bramek. Końcówkę ponownie wygrali jednak Czesi, którzy ostatecznie zwyciężyli 36:25.
Po tym spotkaniu, którego bohaterem byli zdobywca jedenastu bramek - Filip Jicha oraz broniący z 41-procentową skutecznością Petr Stochl, Islandczycy mają już tylko punkt przewagi nad Czechami. Kwestia awansu do 1/8 finału mistrzostw świata wyjaśni się więc w sobotę.
Islandia - Czechy 25:36 (11:21)
Islandia: Gustavsson (11/33 - 33%), Edvardsson (4/18 - 22%) - Gudjonsson 5, Petersson 4, Kristjansson 3, A.Gunnarsson 3, R.Gunnarsson 3, Sigurmannsson 2, Svavarsson 2, Palmarsson 1, Hallgrimsson 1, B.Gunnarsson 1 oraz Atlason, Sigurdsson, Jakobsson, Sveinsson.
Kary: 14 min.
Karne: 2/2.
Czechy: Stochl (17/41 - 41%), Galia (0/1 - 0%) - Jicha 11, Hrstka 6, Sobol 4, Jurka 3, Linhart 3, Horak 2, Petrovsky 2, Zdrahala 2, Becvar 1, Babak 1, Szymanski 1 oraz Kasal, Sindelar, Motl.
Kary: 12 min.
Karne: 4/5.
MŚ 2015: Grupa C