W Piotrcovii bez zmiany trenera

Sławomir Kamiński pozostanie trenerem Piotrcovii do końca obecnego sezonu. Wszelkie spekulacje uciął członek zarządu piotrkowskiego klubu Rafał Chmielewski.

Losy Sławomira Kamińskiego wydawały być się przesądzone. W środowym meczu Pucharu Polski przeciwko SPR Olkusz zespół prowadziła z ławki Agata Wypych, a Kamiński sprawiał wrażenie jakby nie miał już wpływu na to co dzieje się w drużynie. Nie chciał zresztą udzielić wypowiedzi mediom po zakończonym spotkaniu.

[ad=rectangle]

Podobnie sytuacja wyglądała po ostatnim gwizdku ligowego meczu z KGHM Metraco Zagłębie Lubin. Wtedy jednak do trenera doszedł członek zarządu MKS Piotrcovia Rafał Chmielewski, który przekazał mu informację, że nie będzie zmiany na trenerskiej ławce. Chwilę później Chmielewski wypowiedział się również do mediów.

- Wszelkie pogłoski o zmianie trenera w naszym klubie były plotkami, a Sławomir Kamiński był i jest pierwszym szkoleniowcem Piotrcovii. Zostanie w klubie do końca sezonu. Nie szukamy trenera, a naszym celem jest utrzymanie w Superlidze - powiedział członek zarządu Piotrcovii.

To nieoczekiwany zwrot sytuacji bo nawet sam Kamiński przyznał, że spodziewał się zwolnienia z klubu. - Tak naprawdę to mnie już w Piotrcovii prawie nie było. Moja sytuacja jednak się wyjaśniła i na pewno będzie mi pracowało się łatwiej. Nasza gra wygląda coraz lepiej i jestem przekonany, że w końcu zaczniemy zdobywać punkty - powiedział szkoleniowiec.

Komentarze (7)
obiektywny100
26.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Komuś z tej wesołej gromadki chodzilo, ze jeśli oficjalnie nie podali do wiadomości to mogą sobie robić szopki. A pozniej sie dziwią ze nikt nie chce przyjsc do klubu 
obiektywny100
25.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W każdej plotce jest ziarno prawdy. Z powietrza sie to nie wzięło. Ktoś to puścił to sf 
Piotrcovia
25.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przecież oficjalnej informacji i stanowiska zarządu nie czytałem w kwestii zwalniania trenera. Wydaje się że jak zwykle pismaki coś zobaczyli, trener nie chciał z nimi gadać to sobie ubzdurali Czytaj całość
avatar
Montana
25.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rozsądna,że trener został,tak jak pisałem wcześniej,uratował w poprzednim sezonie Piotrcovię przed spadkiem, przejmując stery po Rozmiarku.Zespół z Piotrkowa ma ogromne problemy kadrowe i organ Czytaj całość
avatar
Montana
25.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rozsądna decyzja.