27 
Na taką wiadomość czekaliśmy od samego rana - podczas spotkania z dziennikarzami w hali Lusail Multipurpose Hall lekarz polskiej kadry, dr Rafał Markowski, poinformował, iż po ćwierćfinałowym meczu z reprezentacją Chorwacji żaden z polskich kadrowiczów nie doznał poważniejszego urazu uniemożliwiającego mu występ w piątkowym meczu z Katarem.
[ad=rectangle]
Jako jedyny drobne problemy zdrowotne zgłosił Piotr Grabarczyk. - "Grabar" ma mocno stłuczone plecy po meczu z Chorwatami. Szczerze mówiąc nawet nie wiem w którym momencie się to wydarzyło, ale dość mocno ucierpiał. Niemniej jednak na starcie z Katarem na pewno będzie gotowy - wyjaśnia Markowski.
Do niemal stuprocentowej sprawności powracają natomiast Piotr Chrapkowski i Robert Orzechowski, który w minioną sobotę nabawili się kontuzji stawu skokowego. - Ze świeżych spraw są jakieś drobne stłuczenia, nie jest to natomiast nic poważnego. Stan chłopców, którzy byli kontuzjowani do tej pory, mam tutaj na myśli Piotrka Chrapkowskiego i Roberta Orzechowskiego, poprawia się z dnia na dzień. Wszystko idzie więc w dobrą stronę - dodaje Markowski.
Nic poważnego nie stało się również Andrzejowi Rojewskiemu, który już na początku meczu z Chorwatami po jednej z interwencji rywali miał rozciętą głowę. - Rana nie okazała się zbyt duża, również niezbyt głęboka, dlatego szwy nie były konieczne. Andrzej ma założony wyłącznie opatrunek i wszystko będzie z nim w porządku - kończy lekarz kadry.
Biało-czerwoni w czwartek będą regenerować siły przed piątkową potyczką o finał mistrzostw w Katarze. Półfinałowy mecz z gospodarzami mundialu rozegrany zostanie o godz. 16:30 czasu polskiego.
Z Ad-Dauhy dla SportoweFakty.pl,
Maciej Wojs
Rozwiń odpowiedzi (1) 
