Walki o podium ciąg dalszy - zapowiedź meczu Pogoń Baltica Szczecin - Vistal Gdynia

Wynik spotkania Pogoń Baltica Szczecin -Vistal Gdynia będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ -KLIKNIJ TUTAJ

Obie siódemki liczą, że na koniec rundy zasadniczej, będą zajmowały miejsca medalowe, które pozwolą przede wszystkim trafić na teoretycznie "łatwiejszego" przeciwnika w fazie play-off, a potem zakończyć całe rozgrywki na podium. Znacznie bliższe realizacji tego celu są szczypiornistki z Trójmiasta, które obecnie plasują się na drugim miejscu w tabeli. Przewaga Vistalu nad trzecim KGHM Metraco Zagłębiem Lubin jest jednak znikoma, dlatego podopieczne Pawła Tetelewskiego nie mogą pozwalać sobie na straty punktów. Tym bardziej, że zarówno Energa AZS Koszalin jak i Pogoń mają wciąż realną szansę, aby zdystansować gdynianki.

Zespół z Grodu Gryfa ma jednak więcej powodów do niepokoju. Gra Pogoni w rundzie rewanżowej nie jest może idealna, ale wciąż jest to team bardzo mocny i poza "wpadką" z Aussie Samborem Tczew, pozostałe mecze szczecinianki wygrały. Piąte miejsce jest mimo to poniżej oczekiwań i podopieczne Adriana Struzika na pewno zrobią wszystko, żeby je poprawić. Strata do Akademiczek wynosi tylko punkt, z kolei do Miedziowych Pogoń traci trzy oczka. Warto więc podjąć jeszcze rękawicę.

W ostatniej kolejce gospodynie środowego starcia pewnie wygrały z Piotrcovią Piotrków Trybunalski, ale Vistal to rywal z zupełnie innej półki. - Powinnyśmy zagrać dużo lepiej w obronie, mimo, że przeciwko Piotrcovii była niezła, to i tak za mało. Tak samo musimy zachować skuteczność, bo przeciwko tamtym bramkarkom tak łatwo nam nie pójdzie. Mam nadzieję, że te kontry z naszej strony będą i to w każdym spotkaniu. - mówi Patrycja Królikowska, zdobywczyni 10 bramek w meczu z piotrkowiankami.

Siódemka 16. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Vistal ma za sobą bardzo trudne zawody w Lubinie w dodatku zakończone porażką. Wyjazd do Szczecina może okazać się równie trudny. Ale młode zawodniczki z Trójmiasta nie raz już udowadniały, że drzemie w nich wielki potencjał, a poza tym pozycja wicelidera nie jest dziełem przypadku. Zapowiada się więc znakomity pojedynek. Będzie on również ciekawy na poziomie pojedynczych liderek obu drużyn - Agaty Cebuly i Iwony Niedźwiedź czy Moniki Stachowskiej i Patrycji Kulwińskiej. Odnośnie swoich szans same gdynianki odpowiadają krótko. - Nic nigdy nie wiadomo, ale będziemy walczyć i postaramy się zająć na koniec rundy drugie miejsce - zapowiada Joanna Kozłowska.

SPR Pogoń Baltica Szczecin - Vistal Gdynia / 04.02, godz. 18.00

wynik pierwszego meczu: 24:32 (9:13)