W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarka: Monika Maliczkiewicz (KGHM Metraco Zagłębie Lubin) [8]
Choć w Superlidze nie brakuje znakomitych bramkarek, nazwisko Moniki Maliczkiewicz pojawia się w naszym zestawieniu zdecydowanie najczęściej. Nie ma w tym jednak przypadku, bo golkiperka Miedziowych niemal w każdym meczu udowadnia swoja klasę. W konfrontacji z Vistalem bardzo pomogła swojemu zespołowi zwłaszcza na początku i w końcowych fragmentach meczu. Miało to duży wpływ na ostateczny rezultat. Na pozycji bramkarki świetnie spisały się ponadto Ekaterina Dzhukeva (ławka rezerwowych), Ewa Sielicka czy Agnieszka Kordunowska-Lupa.
Lewe skrzydło: Kinga Grzyb (Start Elbląg) [4]
Doświadczona skrzydłowa reprezentacji Polski mimo porażki swojej drużyny rozegrała dobre zawody przeciwko mistrzyniom Polski. Świetnie odnajdywała się w kontrataku, oddawała rzuty nie tylko ze skrzydła, ale również po zejściach do środka boiska. W całym meczu okazała się najskuteczniejszą zawodniczką, na swoje konto zapisała siedem bramek. Wśród największych konkurentek Kingi Grzyb znalazły się tym razem Karolina Kalska i Joanna Gadzina.
Lewe rozegranie: Małgorzata Stasiak (SPR Pogoń Baltica Szczecin) [2]
Na lewym rozegraniu konkurencja była w minionej kolejce niezwykle duża. Jedną z tych szczypiornistek, które błysnęły formą, była Małgorzata Stasiak. Do spółki z koleżankami z zespołu urządziła sobie prawdziwy festiwal strzelecki w konfrontacji z Piotrcovią Piotrków Trybunalski. Świetnie również asystowała, oddawała rzuty z trudnych pozycji, brała na swoje barki odpowiedzialność za grę. Na wyróżnienie oprócz rozgrywającej Pogoni zasłużyły także Katarina Dubajova, Katarzyna Skonieczna i Stefka Agova.
Środek rozegrania: Kaja Załęczna (KGHM Metraco Zagłębie Lubin) [4]
MVP spotkania KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Vistal Gdynia. Potrafiła jednym zwodem oszukać obronę rywalek. Trener szczypiornistek z Trójmiasta Paweł Tetelewski bardzo się denerwował po każdej bramce Załęcznej, która nie bała się odważnych wejść i wzięła na siebie odpowiedzialność za rozgrywanie piłki. Do siatki Vistalu sama trafiała siedmiokrotnie.
Prawe rozegranie: Justyna Belter (Aussie Sambor Tczew) [2]
To drugie w ostatnim czasie wyróżnienie rozgrywającej beniaminka w Siódemce Kolejki. Dobra gra całego zespołu z Tczewa owocuje. Sambor zdołał awansować na dziewiątą lokatę. Justyna Belter to jedna z najgroźniejszych zawodniczek pod bramką rywalek, potrafiąca oszukać nawet najszczelniejszą defensywę. Dogrywa do koleżanek, ale też rozwiązuje akcje w pojedynkę. Nie bez znaczenia jest fakt, że świetnie wykonuje rzuty karne.
Prawe skrzydło: Patrycja Królikowska (SPR Pogoń Baltica Szczecin) [3]
Najlepsza strzelczyni 16. kolejki spotkań. W udziale przypadło jej aż dziesięć bramek, świetnie wychodziła do kontrataków, potrafiła też rzucić gola po długiej akcji całego zespołu. Do spółki m.in. z Małgorzatą Stasiak, mówiąc kolokwialnie, rozstrzelały ekipę Piotrcovii Piotrków Trybunalski. Obrona przyjezdnych nie potrafiła jej powstrzymać.
Kołowa: Joanna Drabik (MKS Selgros Lublin) [7]
Kolejny świetny mecz ma za sobą kołowa mistrzyń Polski Joanna Drabik. Lublinianki przywiozły z Elbląga szesnaste zwycięstwo w bieżących rozgrywkach, a była zawodniczka KSS-u Kielce walnie się do tego przyczyniła. Nie tylko sama celnie rzucała, ale też walczyła w obronie i potrafiła "zarobić" rzut karny. Jej najgroźniejszą konkurentką była tym razem Aleksandra Paluch (ławka rezerwowych), która na wyróżnienie zasłużyła dzięki świetnej postawie w defensywie.
Ławka rezerwowych:
Bramkarka: Ekaterina Dzhukeva (MKS Selgros Lublin) [3] Lewe skrzydło: Karolina Kalska (Energa AZS Koszalin) [5] Lewe rozegranie: Katarina Dubajova (Olimpia-Beskid Nowy Sącz) [7] Środek rozegrania: Paulina Marszałek (SPR Olkusz) [1] Prawe rozegranie: Marlena Lesik (Ruch Chorzów) [4] Prawe skrzydło: Jessica Quintino (MKS Selgros Lublin) [4] Kołowa: Aleksandra Paluch (KGHM Metraco Zagłębie Lubin) [2]
Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl