Hala nie pomogła - relacja z meczu MKS Olimpia Piekary - "Siódemka" Miedź Legnica

Najbardziej oczekiwane spotkanie 15. kolejki I ligi, pomimo zmienionej pory, zdołało zgromadzić sporą liczbę widzów spragnionych rozgrywek na wysokim poziomie.

Środowe spotkanie pomiędzy MKS Olimpią Piekary Śląskie a "Siódemką" Miedź Legnica z pewnością nie należało do nudnych. Oba zespoły rywalizują o miejsce na podium tabeli grupy B I ligi mężczyzn.
[ad=rectangle]
Goście spotkanie rozpoczęli mocno i dzięki sprawnie przeprowadzanym kontrom i agresywnemu atakowi pozycyjnemu, wypracowali trzybramkową przewagę. Utrzymywała się ona przez niemal całą pierwszą połowę. Sporą zasługę za taki stan rzeczy może przypisać sobie bramkarz teamu z Legnicy, Łukasz Mazur, który skutecznie odbijał piłki rzucane przez zawodników MKS-u.

Gospodarze, niesieni dopingiem licznie zgromadzonej publiczności, nie potrafili jednak stworzyć realnego zagrożenia dla przeciwników. Częściowo za warunki gry odpowiadał duet sędziowski z Tarnowa, który w przeciągu dwóch minut odgwizdał aż cztery wykluczenia, w tym trzy po stronie Olimpii. W całym meczu zaś sędziowie łącznie dali zawodnikom obu drużyn aż 18 minut kar. Na przerwę gracze z Legnicy zeszli z przewagą czterech bramek.

Zupełnie odwrotnie przedstawiał się początek drugiej połowy spotkania. Drużyna gospodarzy po naradzie w szatni narzuciła ostrzejsze tempo gry, po pięciu minutach niwelując stratę punktową do jednej bramki. Prym wiódł lider drużyny, Mariusz Kempys. Przyjezdni jednak na czas wyszli z kryzysu skuteczności, zaczynając na nowo celnie trafiać do bramki i zacieśniając obronę.

Niejednokrotnie emocje po obu stronach były tak wysokie, że dochodziło do brutalnych fauli na przeciwnikach. Czerwoną kartką ukarany został Tomasz Kozłowski, który złapał za głowę biegnącego zawodnika. Mimo chwilowych zrywów zawodników Olimpii, nie udało im się zmienić wyniku spotkania. Siódemka za przykładem niesamowicie skutecznego Stanisława Makowiejewa, który zdobył w meczu 7 bramek, aż do ostatniej minuty nie dała odebrać swojej przewagi. Mecz zakończył się wynikiem 30:24 dla drużyny z Legnicy.

MKS Olimpia Piekary Śląskie - Siódemka Miedź Legnica 24:30 (12:16)
MKS Olimpia Piekary:

Zemelka, Kowalczyk- Smolin, Kurzawa 4, Parzonka 4, Chromy 2, Chojniak, Włoka, Fidyt 1, Rosół 2, Gogola, Kowalski 2, Miłek, Kempys 9, Tatz
Kary: 12 min
Karne: 3/1

Siódemka Miedź Legnica: Mazur, Matkowski, Wyszogrodzki- Szuszkiewicz 2, Skiba 1, Antosik 2, Płaczek 3, Cegłowski, Matkowski, Czuwara 3, Piwko 1, Nastaj 1, Wita 4, Mosiołek, Makowiejew 7, Kozłowski 4 (czerwona kartka)
Kary: 6 min, czerwona kartka (Kozłowski) 
Karne: 6/3

Sędziowie: Chrzan, Janas 
Widzów: 200

Komentarze (3)
avatar
Robert Szczuka
5.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz jak mecz, ale jaki pienkny artykół. 
avatar
Artur_Lca
5.02.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
,,Pomimo zmienionej pory, zdołało zgromadzić sporą liczbę widzów spragnionych rozgrywek na wysokim poziomie'' - a widzów 200 :P