Z widokiem na trzecie miejsce - zapowiedź meczu Alingsas HK - Orlen Wisła Płock

Orlen Wisła Płock w dziewiątej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów zagra z Alingsas HK. Dla Nafciarzy w tym meczu liczy się tylko zwycięstwo.

Wicemistrzowie Polski jesienią na europejskiej arenie poczynali sobie znakomicie. Podopieczni Manolo Cadenasa pokonali FC Barcelonę oraz zremisowali z KIF Kolding i po ośmiu seriach gier zajmują w swojej grupie czwartą lokatę. Awans do kolejnej rundy rozgrywek Nafciarze mają już w kieszeni i teraz pozostała im walka o jak najlepsze rozstawienie przed losowaniem fazy Top 16.
[ad=rectangle]
Do starcia z Alingsas płocczanie przystępują w humorach znakomitych. Dwa tygodnie temu Mariusz Jurkiewicz, Kamil Syprzak, Marcin Wichary, Michał Daszek i Adam Wiśniewski zdobyli brązowe medale mistrzostw świata, a w czwartek za wybitne osiągnięcia państwowe ordery wręczył im prezydent. Turniejowe zmęczenie oraz medialne zamieszanie nie miało większego wpływu na formę Wisły. Ligowe spotkania z KS Azotami Puławy i MMTS-em Kwidzyn Nafciarze wygrali bez większego trudu.

Teraz ekipę Cadenasa czeka rywalizacja w Europie. Mecz ze Szwedami to zdecydowanie trudniejsze wyzwanie niż starcia ligowe. Jeśli Wisła w niedzielę pokona niżej notowanego rywala, za tydzień na własnym parkiecie zagra z SG Flensburgiem-Handewitt o trzecie miejsce w grupie. - O starciu z Niemcami jeszcze nie myślimy - podkreśla jednak Wiśniewski.

Doświadczony skrzydłowy w najbliższych tygodniach na parkiecie się nie pojawi. Ubiegłotygodniowy mecz z Azotami Wiślak okupił urazem i do gry wróci dopiero pod koniec marca. Z Alingsas płocczanie będą musieli sobie radzić także bez Miljana Pusicy. Innych poważnych problemów zdrowotnych w zespole nie ma, choć z powodu urazu barku ostatni mecz ligowy z wysokości trybun obserwował Syprzak.

Alingsas to rywal groźny, jak każdy zespół występujący w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Wisła w niedzielę będzie jednak faworytem. Jesienią zawodnicy Cadenasa pokonali Szwedów na własnym parkiecie różnicą trzech trafień. Płocczanie w pewnym momencie prowadzili nawet sześcioma golami, rywale potrafili im się jednak skutecznie odgryźć, walcząc o punkty do samego końca.

Szwedzi Orlen Arenę opuszczali niezadowoleni. Czy teraz także górą będą Nafciarze?
Szwedzi Orlen Arenę opuszczali niezadowoleni. Czy teraz także górą będą Nafciarze?

Nafciarze w niedzielę szczególną uwagę będą musieli zwrócić na skutecznych skrzydłowych Marcusa Enstorma i Daniela Tellandera, a także występującego na środku rozegrania młodziutkiego Jespera Konradssona. W październiku ten błyskotliwy 20-latek rzucił Wiślakom aż dziesięć bramek. Teraz zatrzymanie wspomnianego tercetu powinno być kluczem do sukcesu.

Alingsas HK / Orlen Wisła Płock 15.02.2015 godz. 13:30

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Paris Saint-Germain HB 14 13 0 1 455:385 26
2 MOL-Pick Szeged 14 9 2 3 411:397 20
3 SG Flensburg-Handewitt 14 7 1 6 378:370 15
4 HBC Nantes 14 5 4 5 421:408 14
5 HC Motor Zaporoże 14 5 1 8 413:412 11
6 RK PPD Zagrzeb 14 4 3 7 359:388 11
7 Skjern Handbold 14 3 2 9 398:439 8
8 Celje Pivovarna Lasko 14 3 1 10 380:416 7
Źródło artykułu: