Sytuacja w tabeli dwóch zespołów z województwa pomorskiego przedstawia się zupełnie inaczej. Vistal Gdynia zajmuje drugie miejsce w lidze, natomiast Aussie Sambor Tczew jest dziewiąty i nie ma już nawet matematycznych szans na awans do play-offów. Nie oznacza to, że tczewianki poddadzą się przed pierwszym gwizdkiem. - Tak, jak do każdego spotkania podejdziemy z chęcią zwycięstwa. Gramy u siebie i liczymy na lepszy wynik, niż ostatnio - powiedział Bartłomiej Pepliński.
[ad=rectangle]
Tczewski zespół przystąpi do meczu w tym samym składzie, co w poprzednich spotkaniach. - Mamy trochę kłopotów kadrowych, ale oczywiście będziemy walczyć. Przewiduję, że zagramy w podobnym zestawieniu, jak w ostatnim meczu - dodał trener Aussie Sambora.
Spotkanie w Tczewie będzie miało również inny, pozasportowy aspekt. Cały dochód z meczu zostanie przeznaczony na leczenie 2-letniej Poli Chrzanowskiej, która choruje na mukowiscydozę. Dodatkowo w przerwie zostanie przeprowadzona licytacja, której przedmiotami będą koszulki Aussie Sambora z podpisami zawodniczek, Vistalu z podpisem Patrycji Kulwińskiej oraz Vive Tauronu Kielce, również z podpisami zawodników.
