Zespół Jerzego Szafrańca w obecnych rozgrywkach dwukrotnie znalazł już sposób na kwidzyńskich szczypiornistów. W spotkaniu 7. kolejki Superligi Zagłębie wygrało we własnych progach 32:31, a w meczu 1/8 finału Pucharu Polski zwyciężyło w Kwidzynie aż 40:32. W sobotę Miedziowi poszukają kolejnego zwycięstwa w trzecim starciu z MMTS-em.
[ad=rectangle]
Trener Szafraniec ma jednak świadomość, że jego podopiecznych na parkiecie rywala czeka niezwykle trudne zadanie.
- Z MMTS-em nigdy nam się łatwo nie grało. W historii naszych konfrontacji, to najpierw my dominowaliśmy i zwyciężaliśmy, a od kilku ostatnich lat to jednak MMTS częściej przechylał szalę na swoją korzyść. Mam nadzieję, że to się zmieni i po zwycięstwie na naszym parkiecie w meczu ligowym i pucharowym, teraz to my będziemy dominować - mówi na łamach oficjalnej strony klubu szkoleniowiec Zagłębia.
Szafraniec wierzy jednak w swoich podopiecznych i podkreśla, że wyjazdowy triumf w Pucharze Polski dodał jego zespołowi pewności siebie. W sobotę to może okazać się kluczem do wygranej.
- To zwycięstwo dodało nam wiary w siebie. Pokazaliśmy, że w Kwidzynie też można wygrać i z takim zamiarem tam jedziemy, gdyż punkty są nam niezwykle potrzebne. Na pewno będzie to trudne spotkanie - mówi na łamach oficjalnej strony klubu szkoleniowiec Zagłębia.
Źródło: zaglebie.lubin.pl