Grzegorz Tkaczyk: To było nasze najsłabsze spotkanie

W rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów szczypiorniści Vive Tauronu Kielce przegrali z Montpellier Agglomeration HB 31:33.

Dzięki przewadze (4 bramki) z pierwszego spotkania, awansowali do ćwierćfinału rozgrywek. - To nasze najsłabsze spotkanie w tej edycji Ligi Mistrzów. Francuzi zagrali fenomenalnie, tym bardziej cieszy awans - powiedział w rozmowie z x-news zawodnik Vive - Grzegorz Tkaczyk.

{"id":"","title":""}

Źródło: Press Focus/x-news

Komentarze (4)
avatar
Maxi-102
22.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czytając te komentarze to rzygać się chce... 
endriu122
21.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Teraz można zagrać już tylko lepiej.Jeszcze raz gratulacje za walkę do końca i awans. 
avatar
Dariusz Kowalski
21.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prawda jest taka, że Naszych wyleczył bramkarz. Bo gdyby chociaż połowa rzutów, którą nasi rzucali na bramkę trafiła siatki to mecz byłby wygrany. Natomiast nasi bramkarze wpuszczali praktyczni Czytaj całość
avatar
Henryk
21.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gratki dla Vive Kielce za awans !.