KS Azoty postawiły kropkę nad "i"
Znakomitą formę na finiszu rundy wiosennej potwierdzili szczypiorniści KS Azotów Puławy. Podopieczni Ryszarda Skutnika tym razem pokonali na wyjeździe MMTS Kwidzyn. Szczypiorniści z Lubelszczyzny wygrali tym samym czwarty mecz z rzędu, zapewniając sobie na mecie fazy zasadniczej szóste miejsce w tabeli. W tym roku z czternastu meczów o stawkę przegrali oni tylko trzy.
W ćwierćfinale mistrzostw Polski rywalem KS Azotów będzie Górnik Zabrze. - W zeszłym sezonie w meczu o brąz udało nam się wygrać 3:0. Niemniej jednak dziś my jesteśmy mniej więcej tym samym zespołem, a Azoty trochę się zmieniły. Przyszedł nowy trener. Na pewno mają dobry osobowo skład i dłuższą ławkę niż Stal - wyjaśnia w rozmowie ze SportoweFakty.pl Mariusz Jurasik.
[ad=rectangle]
Na dole bez zmian
W ostatniej kolejce swoje mecze solidarnie przegrały drużyny, które w połowie kwietnia przystąpią do walki w fazie play-out. Zamykająca tabelę Nielba uległa w Zabrzu Górnikowi różnicą czternastu trafień. - Dla nas ten mecz był kolejną surową lekcją. Nie można nawet powiedzieć, że grał uczeń z mistrzem. To nie był nawet uczeń - przyznaje trener, Zbigniew Markuszewski.
Zagłębie Lubin i Śląsk Wrocław porażek także doznały na wyjeździe. U siebie Chrobremu Głogów rady nie dało z kolei Wybrzeże Gdańsk. - Padliśmy fizycznie. Nie zapominajmy, że w środę mieliśmy bardzo ciężki mecz w Puławach, do tego kilkaset kilometrów w podróży. Walczyliśmy, próbowaliśmy to zrobić, ale trudno było grać z bardziej wypoczętym zespołem - wyjaśniał po końcowym gwizdku Marcin Lijewski.
Pogrom kolejki. Vive Tauron Kielce. Liczba bramek, które padły w starciu mistrzów Polski z Zagłębiem, była wręcz nieprzyzwoita. Podopieczni Talanta Dujszebajewa po raz kolejny otarli się o pół setki trafień, tracąc jednocześnie aż trzydzieści cztery gole. Co ciekawe, nikt w tym sezonie nie rzucił kielczanom tylu bramek, co w sobotę Zagłębie właśnie.
[nextpage]Widowisko kolejki. Orlen Arena w Płocku. Mecz Wisły z Pogonią Szczecin okazał się uczą dla kibicowskiego oka. W grze obu drużyn było sporo luzu, a zawodnicy szukali efektownych i niebanalnych zagrań. Okazję do pokazania swoich umiejętności dostali także młodzi. W składach obu ekip znalazło się aż szesnastu zawodników urodzonych w latach dziewięćdziesiątych.
Rozczarowanie kolejki. MMTS Kwidzyn. Zespół Krzysztofa Kotwickiego po wyjazdowej porażce ze Śląskiem Wrocław tym razem uległ KS Azotom. Kwidzynianie mieli w tym sezonie bić się o medale, ale fatalny finał fazy zasadniczej sprawił, że najprawdopodobniej w najlepszym wypadku czeka ich walka o piąte miejsce mistrzostw Polski.
Interwencja kolejki. Adam Morawski. Utalentowany bramkarz Orlen Wisły w pierwszej połowie meczu z Pogonią obronił rzut karny wykonywany przez Wojciecha Zydronia. Doświadczony skrzydłowy chciał pokonać golkipera Nafciarzy efektowną przerzutką, Morawski wykazał się jednak znakomitym refleksem, cofając się i czubkami palców przenosząc piłkę nad poprzeczką.
Wyniki
Orlen Wisła Płock - Pogoń Szczecin 35:27 (18:12)
Vive Tauron Kielce - Zagłębie Lubin 48:34 (23:13)
MMTS Kwidzyn - KS Azoty Puławy 30:36 (16:18)
Górnik Zabrze - Nielba Wągrowiec 37:23 (21:12)
PGE Stal Mielec - Śląsk Wrocław 35:25 (18:11)
Wybrzeże Gdańsk - Chrobry Głogów 21:29 (11:12)
Tabela
# | Drużyna | M | Z | Ppd | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | NMC Górnik Zabrze | 3 | 3 | 0 | 0 | 89:73 | 6 |
2. | Wybrzeże Gdańsk | 3 | 2 | 0 | 1 | 74:79 | 4 |
3. | Chrobry Głogów | 3 | 1 | 0 | 2 | 90:98 | 2 |
4. | KPR Gwardia Opole | 3 | 0 | 1 | 2 | 94:107 | 1 |