Bundesliga: Lwy pozostają w walce o mistrzostwo

Starcie w SAP Arenie w Mannheim było jedynym wtorkowym meczem 29. kolejki DKB Handball Bundesligi. Lwy zanotowały przyzwoity start, w 10. minucie po trzech zdobytych pod rząd bramkach wychodząc na prowadzenie 6:3. Goście jednak jeszcze przed przerwą odrobili straty i na przerwę obie ekipy zeszły przy stanie 16:16.
[ad=rectangle]
Po zmianie stron drużyna z Melsungen prowadziła z faworyzowanymi graczami Lwów wyrównaną walkę jedynie do 35. minuty meczu. Wówczas podopieczni Nicolaja Jacobsena zanotowali cztery trafienia pod rząd i w 39. minucie wygrywali 22:18.

Bundesliga: Bitwa sezonu na remis, Kiel bliżej mistrzostwa

Co ciekawe trzy z tych bramek były autorstwa Uwe Gensheimera, który spotkanie zakończył z aż 11 trafieniami na swym koncie. Kapitan Rhein-Neckar Löwen był najlepszym strzelcem meczu, wraz z Andym Schmidem i Kimem Ekdahlem Du Rietz walnie przyczyniając się do wygranej swojego zespołu.

Od momentu uzyskania czterobramkowej przewagi Lwy spokojnie kontrolowały wydarzenia na parkiecie. Melsungen próbowało jeszcze odgryzać się akcjami Michaela Müllera i Johannesa Sellina, ale gospodarze nie pozwolili już sobie wyrwać zwycięstwa, triumfując 32:26.

Dzięki wygranej Lwy zrównały się liczbą punktów z przewodzącą tabeli drużyną THW Kiel. Obie ekipy mają w tej chwili rozegrane dokładnie tyle samo spotkań, Zebry wyprzedzają jednak RNL dzięki lepszemu bilansowi bramek.

Zespół z Kilonii na ligowych parkietach zobaczymy już w środę, gdy na wyjeździe zmierzy się z plasującym się na 4. miejscu SC Magdeburgiem. Tego samego dnia Füchse Berlin zagra z TuS N-Lübbecke.

29. kolejka DKB Handball Bundesligi:

Rhein-Neckar Löwen - MT Melsungen 32:26 (16:16) 
Najwięcej bramek: dla RNL - Uwe Gensheimer 11, Andy Schmid, Kim Ekdahl Du Rietz - po 6; dla Melsungen - Johannes Sellin 7, Michael Müller, Felix Danner - po 4.