Trzech kandydatów do wygrania grupy spadkowej - zapowiedź meczów fazy play-out Superligi kobiet

Wyniki wszystkich spotkań PGNiG Superligi kobiet będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ -KLIKNIJ TUTAJ

SPR Olkusz - Aussie Sambor Tczew / 02.05, godz. 17.00

Rywalizacja wśród drużyn walczących o pozostanie w Superlidze nabrała rumieńców. Szanse na wygranie tak zwanej "grupy spadkowej" mają nadal trzy zespoły. Nie zalicza się do nich jednak olkuski SPR. Srebrne Lwice dawno już dzierżą niechlubny tytuł czerwonej latarni rozgrywek i nic nie wskazuje na to, żeby w sobotę miały zatriumfować nad beniaminkiem z Tczewa. Zwłaszcza, że Aussie Sambor potrzebuje punktów, aby pozostać w grze o 9. miejsce. Gospodynie na pewno będą walczyły o dobry wynik i sprawienie odrobiny radości swoim kibicom, z kolei dla tczewianek to walka o przetrwanie. W poprzedniej kolejce obie siódemki doznały porażek. SPR uległ Olimpii-Beskid Nowy Sącz, a Sambor przed swoją publiką okazał się gorszy od Piotrcovii Piotrków Trybunalski. Jak będzie tym razem?

Olimpia-Beskid Nowy Sącz - Piotrcovia Piotrków Trybunalski / 02.05, godz. 17.00

Zdecydowanie ciekawiej zapowiada się drugi pojedynek fazy play-out. Piotrcovia i Olimpia-Beskid zajmują odpowiednio pierwsze i drugie miejsce w grupie spadkowej, a różnica jak dzieli obie drużyny to zaledwie jeden punkt. Góralki bardzo liczą, że u siebie zdołają wygrać i to one wskoczą na fotel lidera. Zdają sobie jednak sprawę, że to bardzo trudne zadanie. - Zapowiada się walka do ostatniej kolejki. Nawet jeśli wygramy z Piotrcovią, a Sambor w Olkuszu, to zadecyduje ostatnia kolejka. Na szczęście mamy wszystko w swoich rękach. 3 punkty dają nam utrzymanie. Nie zamierzamy się poddawać. Trzeba wyjść i zagrać twardo - przyznaje trener Janusz Szymczyk. Piotrkowianki do Nowego Sącza również jadą z myślą o wygranej. Ostatnio w arcyważnym pojedynku pokonały Sambora Tczew i chcą pójść za ciosem. Jeśli zrealizują plan, odskoczą rywalkom w tabeli. Dużo zależeć będzie od indywidualnej formy kilku zawodniczek. Największym zagrożeniem dla Piotrcovii może być Katarina Dubajova.