Lublinianki wciąż pod kreską - relacja z meczu MKS AZS UMCS Lublin - SMS ZPRP Płock
MKS AZS UMCS przegrał ostatni mecz w Lublinie. Lepszy od Akademiczek okazał się SMS ZPRP Płock i aby się utrzymać, lublinianki muszą za tydzień pokonać Jutrzenkę Płock.
Pod koniec pierwszej połowy spotkania lublinianki, które nie miały nic do stracenia zaczęły odrabiać straty. Rzuciły cztery bramki z rzędu i gdy celnym trafieniem popisała się Dagmara Nocuń, na przerwę obie ekipy schodziły przy rezultacie 14:19. Po zmianie stron gospodynie ponownie zaczęły jednak grać słabo w obronie.
Świetny mecz rozegrała Aleksandra Rosiak, która co chwila pokonywała lubelskie bramkarki. Na nic nie zdały się bramki rzucone przez Weronikę Zarzycką i Edytę Charzyńską. Lublinianki czeka więc mecz o wszystko. W Płocku okaże się która z drużyn spadnie do II ligi.
MKS AZS UMCS Lublin - SMS ZPRP Płock 31:36 (14:19)
MKS AZS UMCS: Nóżka, Gruszecka - Zarzycka 10, Charzyńska 8, Szyszkowska 4, Nocuń 4, Markowicz 1, Jarosz 1, Kucharczyk 1, Wawrzonek 1, Lasek 1 oraz Tatara, Blaszka.
Kary: 12 min.
Karne: 2/2.
SMS ZPRP: Sarnecka, Seweryn - Rosiak 9, Świerżewska 8, Nosek 3, Urbaniak 3, Lipok 3, Kwiecińska 3, Trzczak 2, Cygan 2, Szczechowicz 2, Piwowarczyk 1 oraz Warda, Suchy, Wąsik.
Kary: 4 min.
Karne: 4/4.
Kary: MKS AZS UMCS - 12 min. (Szyszkowska 4 min., Zarzycka 4 min., Charzyńska 2 min., Lasek 2 min.), SMS ZPRP - 4 min. (Rosiak 2 min., Piwowarczyk 2 min.).
Sędziowie: Dąbrowski, Staniek (Kielce).
Widzów: 100.