Do PGNiG Superligi w znakomitym stylu awansowały PE Gwardia Opole i KPR Borodino Legionowo. Za ich plecami trwała walka o drugie miejsce w obu grupach, gwarantujące grę w barażu o PGNiG Superligę i status trzeciej drużyny I ligi, która łącznie składała się w minionym sezonie z aż 28 klubów.
[ad=rectangle]
Zarówno Polski Cukier Pomezania Malbork, jak i Siódemka Miedź Legnica nie ustrzegły się wpadek podczas sezonu zasadniczego, jednak ich rywale grali jeszcze mniej równo i wystarczyło im to do zajęcia drugich miejsc w swoich grupach. Przypomnijmy, że w ubiegłym sezonie z dwustopniowych baraży awansowała Nielba Wągrowiec.
Pierwszy mecz obu drużyn rozegrany został w hali w Malborku. Tam prowadzona przez Igora Stankiewicza Polski Cukier Pomezania wygrała 29:24. Po 6 bramek dla gospodarzy zdobyli Michał Potoczny i Łukasz Cieślak, natomiast najskuteczniejszy szczypiornista legnickiej drużyny - Robert Szuszkiewicz pokonywał bramkarzy rywala ośmiokrotnie.
Teraz w dużo lepszej sytuacji są gracze z Pomorza. Polski Cukier Pomezania już teraz osiągnęła najlepszy wynik w historii. Goście sobotniego meczu będą chcieli pójść za ciosem. - Zrobię wszystko, żebyśmy grali o wygraną, a nie o przegraną jak najmniejszą liczbą bramek. Jeśli tak się gra, najczęściej wychodzi katastrofa i jej trzeba uniknąć - zauważył Igor Stankiewicz.
Sytuacja legniczan wydaje się być trudna, chociaż strata pięciu trafień przed trwającym 60 minut rewanżem nie jest nie do odrobienia. - Kadrowo prezentujemy się jak prezentujemy. Zespół stać na lepszą grę i będziemy nad tym pracować - stwierdził Piotr Będzikowski.
Wynik spotkania będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl. RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ.
Siódemka Miedź Legnica - Polski Cukier Pomezania Malbork - 16.05 godz. 18:00
Sędziowie: Gratunik, Wołowicz. Delegat: Jarosław Szynklarz.
Pierwszy mecz: 29:24 dla Polskiego Cukru Pomezanii.