Górnik Zabrze bez trenera. Kto zastąpi Patrika Liljestranda?
Szczypiorniści Górnika Zabrze do nowego sezonu przystąpią przebudowani kadrowo oraz z nowym trenerem na ławce rezerwowych. Kto poprowadzi ekipę z Górnego Śląska w nadchodzących rozgrywkach?
Przed pierwszym gwizdkiem w meczu z PGE Stalą Mielec zarząd Górnika Zabrze oficjalnie pożegnał Patrika Liljestranda. Szwedzki szkoleniowiec wypełnił dwuletni kontrakt, który podpisał ze śląskim klubem, po czym obie strony doszły do wniosku, że współpraca nie zostanie przedłużona.
Co było tego powodem? - Rodzina Patrika wróciła do Szwecji, został w Polsce sam. Do tego wynik nie do końca funkcjonował i to nie były dla trenera łatwe chwile. Ja jestem szczęśliwy, że on u nas dwa lata spędził i wypełnił kontrakt. Teraz, z tego co mówił, wraca do Szwecji, do rodziny. Choć tego nigdy nie może być pewien, bo trener pracuje tam, gdzie go chcą - mówi Bogdan Kmiecik, prezes zabrzańskiego klubu.Prezes Górnika ma nadzieję, że peleton kandydatów na szkoleniowca zabrzan nie pojedzie za nim... do Grecji. - Z całym szacunkiem, ale nie chciałbym się spotykać z nimi na urlopie - śmieje się 58-latek. - Chcę przez ten tydzień odpocząć i nabrać na wszystko świeższego spojrzenia. Gdyby trenerzy za mną przyjechali do Grecji, to zmuszony byłbym piłkę ręczną położyć, dostałbym czerwoną kartkę i byłoby po zawodach - puentuje boss klubu z Wolności.