Śląsk Wrocław w trakcie rewolucji

Śląsk Wrocław przechodzi tego lata kadrową rewolucję. Piotr Przybecki stracił pół zespołu, a szeregi jego drużyny zasiliło jak na razie czterech nowych zawodników.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
Jesienią kibice dziesiątej drużyny poprzedniego sezonu PGNiG Superligi na parkiecie nie zobaczą już Kamila Herudzińskiego, Grzegorza Garbacza, Marcina Schodowskiego, Macieja Ścigaja, Andrzeja Kryńskiego, Zorana Radojevicia, Ivana Telepneva, Łukasza Jarowicza oraz Łukasza Białaszka.
Nowymi zawodnikami wrocławskie drużyny zostali Bartosz Witkowski, Krzysztof Szczecina i Mateusz Przybylski. Śląsk wypożyczył ponadto z Vive Tauronu Kielce Jakuba Łucaka. Sytuacja kadrowa ekipy Przybeckiego na osiem tygodni przed startem nowego sezonu wygląda niepokojąco. Wrocławianie kadrowe dziury mają na każdej pozycji, pewnych pozostania w zespole jest tylko sześciu zawodników z grona tych, którzy wiosną wywalczyli utrzymanie w elicie.

Jesienią we Wrocławiu zagrają Bartłomiej Koprowski, Michał Adamuszek, Bartosz Wróblewski i Rafał Krupa. Niepewna jest przyszłość bramkarza, Aljosy Cudicia. Pozostałe pozycje uzupełnią młodzi Polacy oraz zawodnicy zagraniczni pozyskani dzięki kontaktom Przybeckiego.

Szczypiorniści Śląska rozpoczęli już przygotowania do ligowej jesieni. Wrocławian czekają zajęcia na własnych obiektach oraz sparingi z zespołami z okolicy. Nowy sezon podopieczni Przybeckiego otworzą domowym starciem z KPR-em Borodino Legionowo.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×