Popularny "Józek", któremu 30 czerwca kończy się kontrakt z niemieckim Rhein Neckar Loewen jest w Kielcach doskonale znany. W latach 1997-2001 występował w barwach kieleckiej. Teraz, jak sam mówi, Kielce to dla niego najodpowiedniejsze miejsce. - Wracam do klubu, w którym zaczynałem prawdziwe granie w piłkę ręczną, w którym podpisałem pierwszy profesjonalny kontrakt - mówi Jurasik Echu Dnia.
Magnesem, który przyciągnął do Kielc reprezentanta Polski był zapewne także cel, jaki w przeciągu kilku lat kielecka drużyna chce osiągnąć. - Plany są ambitne, ale możliwe do realizacji. Vive chce zaistnieć w Europie, a ja chcę w tym pomóc. Znaczenie miały również sprawy rodzinne, w przyszłym roku mój syn idzie do szkoły i chcemy z żoną, żeby to była polska szkoła.
Mariusz Jurasik, oficjalnie będzie zawodnikiem Vive 1 lipca, gdy wygaśnie mu kontrakt z obecnym pracodawcą. Przypomnijmy, że w ostatnim czasie kielecki zespół dokonał już dwóch spektakularnych transferów, zatrudniając trenera kadry narodowej Bogdana Wenty, a także najskuteczniejszego zawodnika drugiej ligi niemieckiej, Duńczyka Henrika Knudsena.