Mariusz Jurkiewicz: Chcę jak najszybciej wrócić na parkiet

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

Mariusz Jurkiewicz przechodzi rehabilitację po operacji zerwanych więzadeł krzyżowych i pobocznych. - Przede mną jeszcze sporo pracy - podkreśla zawodnik Vive Tauron Kielce.

Mariusz Jurkiewicz od 1 lipca jest zawodnikiem Vive Tauron Kielce. Rozgrywający przechodzi obecnie rehabilitację po poważnej kontuzji, której doznał w minionym sezonie. - Niedługo miną dwa miesiące od operacji, dokładnie 11 lipca. Wszystko idzie zgodnie z planem. Pracujemy nad zakresem i rehabilitacja przebiega według założonego harmonogramu. Wygląda to całkiem nieźle - powiedział Mariusz Jurkiewicz na łamach oficjalnej strony kieleckiego klubu.  [ad=rectangle] Rehabilitacja doświadczonego rozgrywającego przebiega zgodnie z planem. - Miałem już dwie kontrole lekarskie po operacji w Poznaniu. Na ten moment lekarze nie są niczym zaniepokojeni. Na zdjęciach i próbach wszystko wygląda tak jak powinno. Przede mną jeszcze sporo pracy. Etapy, które mam już za sobą, przebiegły bez problemów - podkreśla zawodnik.

Mariusz Jurkiewicz przebywa obecnie w Gdańsku, gdzie pracuje nad powrotem do zdrowia. - Codziennie mam zajęcia w klinice Reha Sport w Ergo Arenie w Gdańsku, także kontakt z halą do piłki ręcznej mam cały czas. W tym okresie mam zajęcia na basenie i rower. Na tym się skupiam, chcę jak najszybciej wrócić na parkiet i do optymalnej formy - dodaje rozgrywający Vive Tauron Kielce.

źródło: vtkielce.pl

Źródło artykułu:
Komentarze (12)
avatar
Maxi-102
9.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wazelina to w pewnym rejonie Polski najbardziej chodliwy towar...:)  
maxwell
9.07.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wszystko przebiega zggodnie z planem...zdrowiej Mariusz.  
avatar
Maxi-102
9.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wnioskując z wypowiedzi kibiców Vive....odnoszę wrażenie że większość z nich zazdrości nam Cadenasa....:)  
avatar
Jasna Strona MOCY
9.07.2015
Zgłoś do moderacji
5
3
Odpowiedz
,,Najlepszy trener" przejął drużynę Mistrzów Świata. Pod jego wodzą w ciągu 2 sezonów nie zalapali się nawet na pudło. To jest sztuka i to jest warsztat trenerski. Czego się nie dotknie, zamien Czytaj całość
Lolek
9.07.2015
Zgłoś do moderacji
5
3
Odpowiedz
Mariusz napewno mial na mysli Cadenasa i tylko sie przejezyczyl. Wszak wszystko co dobre jest zasluga Cadenasa. Nawet nasze vice mistrzostwo swiata w 2007 jest zasluga Cadenasa a nie jal bledni Czytaj całość