Podobnie jak w poprzednim roku, Vistal Gdynia zaprezentował się w Tokary Golf Club. Zgromadzeni kibice i sponsorzy mogli korzystać z wielu różnych atrakcji. Był czas na podziękowania dla osób, które pomagają gdyńskiemu klubowi. Dotychczasowi partnerzy zdeklarowali dalszą pomoc i głośno mówili o tym, że liczą na to, iż drużyna będzie odnosiła kolejne sukcesy.
[ad=rectangle]
Na zgromadzonych gości czekało wiele różnych atrakcji. Mogli oni grać w golfa, tenisa, bule, czy też wygrać nagrody w przygotowanych konkursach. - Było naprawdę super. Było co robić i nie była to typowa prezentacja, w której tylko przywitalibyśmy się z kibicami i przedstawiłybyśmy się. Jest luźna atmosfera i fajnie, że możemy porozmawiać z kibicami. Było dużo atrakcji dla nas wszystkich. Mam nadzieję, że na meczach hala się będzie zapełniać i kibice będą przychodzili na żeńską piłkę ręczną - powiedziała Aleksandra Zych.
- Mam nadzieję, że do zespołu dołączy jeszcze jedna, bądź dwie zawodniczki i będziemy mile zaskoczeni - mówił trener Paweł Tetelewski. Jak na razie fanom pokazały się dwie szczypiornistki, które nie grały w Vistalu w ubiegłym sezonie - Gabriela Urbaniak, która ostatnio grała w SMS-ie ZPRP Płock oraz Magdalena Mazur, która spędziła sezon na wypożyczeniu w Aussie Samborze Tczew. Do szerokiej kadry włączone zostały też juniorki - Jagoda Błaszkowska, Małgorzata Granicka, Oliwia Kamińska, Natalia Kowalczyk oraz Marta Śliwińska.
Vistal Gdynia zaprezentował się kibicom
Vistal Gdynia zaprezentował się kibicom. Na razie do zespołu doszły tylko i wyłącznie młode zawodniczki, jednak nie jest wykluczone, że dołączą jeszcze bardziej doświadczone szczypiornistki.
Źródło artykułu:
Duże straty a przyszła dziewczynka z sms i inna młoda z wypożyczenia, która chyba nawet w Tczewie mało grała.