Dwie nowe zawodniczki w UKS-ie PCM. Kolejna szczypiornistka wzmocni kościerski zespół?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Do składu UKS-u PCM Kościerzyna, który w tym sezonie zadebiutuje w PGNiG Superlidze kobiet dołączyły dwie nowe zawodniczki. Zarząd klubu czyni starania, by kadrę wzmocniła kolejna szczypiornistka.

UKS PCM Kościerzyna nie jest jak na razie szczególnie aktywny na rynku transferowym. Zespół z Kaszub zajął w ubiegłym sezonie drugie miejsce w tabeli I ligi, jednak po pokonaniu w barażach Aussie Sambora Tczew, zapewnił sobie awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Przez długi czas jedyną nową zawodniczką była bramkarka Agnieszka Kordunowska-Lupa. [ad=rectangle] Teraz do kościerskiego składu dołączyły dwie kolejne zawodniczki, tym razem występujące w ubiegłym sezonie w I lidze. Pierwszą z nich jest Magdalena Maszota - skrzydłowa, która reprezentowała AZS Łączpol AWFiS Gdańsk. Obok niej w UKS-ie PCM zadebiutuje Karolina Mokrzka, była rozgrywająca Jutrzenki Płock. - Mogę oficjalnie powiedzieć, że czynimy starania, by dołączyła do nas Justyna Belter, nasza wychowanka. Jesteśmy też otwarci na pozyskanie lewoskrzydłowej - powiedział Dariusz Męczykowski, trener zespołu.

Kościerski klub mądrze planuje swoje wydatki. - Mamy dopięte kwestie finansowe i organizacyjne. Naszą domeną jest stabilność i jak coś obiecamy, nie ma u nas niespodzianek. W trakcie sezonu zobaczymy jak to będzie wyglądało. Postawiliśmy na młode zawodniczki. Liczę, że pozostaniemy w PGNiG Superlidze, a dziewczyny które u nas grają się rozwiną - dodał Męczykowski.

UKS PCM Kościerzyna w niedzielę rozpoczyna przygotowania do sezonu. - Na razie dziewczyny przygotowują się indywidualnie. Przeszły szczegółowe badania medyczne w Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku. Przez trzy tygodnie z przerwami na weekendy będziemy skoszarowani w Zajeździe nad Stawem. Zaplanowaliśmy mocne treningi. Warunki, tereny do wypoczynku, czy biegania są dobre. Będziemy mieli też do dyspozycji halę sportową, sprzęt wodny, siłownię i odnowę biologiczną. Później będziemy trenować popołudniami. Czekają nas sparingi z Vistalem, Energą AZS i Startem, a także turnieje w Gdańsku i w Piotrkowie Trybunalskim - wyjaśnił szkoleniowiec.

Przed awansem do PGNiG Superligi, w Kościerzynie zbudowano szerokie podstawy pozwalające na patrzenie w przyszłość z podniesionymi głowami. - Porozumieliśmy się z samorządami, wspierają nas miasto, powiat i gmina. Pozostałe gminy powiatu kościerskiego szkolą młodzież, a liderem jest tutaj Nowa Karczma, gdzie jest kilka zespołów młodzieżowych. Budujemy solidne podstawy, nasze dziewczyny są brane pod uwagę przy powoływaniu kadr młodzieżowych, czy przy naborze do SMS-u - zakończył Dariusz Męczykowski.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy UKS PCM Kościerzyna utrzyma się w PGNiG Superlidze kobiet?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (8)
avatar
Ewa Rylska
18.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Kościerzyna będzie walczyć do końca w każdym meczu i grać bardzo twardo w obronie ale mają za mało atutów w ataku by się utrzymać --------------------------------------------------------------- Czytaj całość
avatar
eb
18.07.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sambora szkoda,bez dwóch zdań.A w przypadku Kościerzyny szykuje się niestety łomot,też bez dwóch zdań.Praktycznie zero poważnego wzmocnienia,to nie rokuje niestety.  
Achilles Achilles
18.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawy jestem występów tego zespołu w Superlidze.  
avatar
MKS_1957
17.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wzmocnienia jakże superligowe, nie ma co (z wyjątkiem bramkarki, która sama meczu nie wygra). Poza tym, Darku Męczykowski, Justyna Belter jest wychowanką drużyny LUKS "POL" Czersk, więc sobie d Czytaj całość