PGE Stal Mielec ciągle szuka wzmocnień

Prawe rozegranie i koło - to dwie pozycje, na które działacze PGE Stali Mielec ciągle poszukują wzmocnień. Drużyna przygotowuje się do pierwszego sparingu w okresie przygotowawczym.

W środę 29 lipca minęły dokładnie dwa tygodnie, od kiedy szczypiorniści PGE Stali Mielec przygotowują się pod okiem trenera Tadeusza Jednoroga do nowego sezonu. W składzie Czeczeńców w trakcie letniej przerwy w rozgrywkach doszło do sporej liczby zmian i niektóre pozycje nadal wymagają uzupełniania.
[ad=rectangle]

Najwięcej ubytków mielecka drużyna zanotowała w drugiej linii, gdzie ostali się wyłącznie Grzegorz Sobut oraz Michał Obiała. Już w trakcie minionego sezonu Stal opuścił Michał Adamuszek, a po zakończeniu rozgrywek nowe kluby znaleźli sobie również Rafał Gliński, Marek Szpera i Kamil Krieger. Włodarze Stali musieli poszukać nowych rozgrywających i jak na razie doszli do porozumienia z trójką szczypiornistów.

Do Mielca zawitali młodzi Wiktor Kawka i Michał Wypych oraz Jakub Kłoda, którego głównym zadaniem będzie zastąpienie w defensywie Mirosława Gudza. Te trzy transfery nie zapełniają jednak luki na prawym rozegraniu Stali, w składzie której brakuje leworęcznego zawodnika drugiej linii. Klub nadal szuka jednak wzmocnienia na tę pozycję.

Podobnie sprawa ma się z obsadą koła, gdzie choć do dyspozycji trenera Jednoroga jest Damian Krzysztofik, a w trakcie rozgrywek do pełnej sprawności powróci jeszcze Piotr Krępa, to szkoleniowiec chciałby mieć w zanadrzu jeszcze jednego obrotowego.

- Gra na początku sezonu bez zmiennika byłaby dla Damiana okrutnym obciążeniem, nie mówiąc już o całych rozgrywkach. Szukamy, rozmawiamy, nadal chcemy wzmocnić tę pozycję - mówi trener Jednoróg.

W sobotę jego drużyna rozegra pierwszy w trakcie przygotowań mecz sparingowy. Rywalem Czeczeńców będzie pierwszoligowy SPR Tarnów, a spotkanie rozegrane zostanie w Tarnowie. Początek o godz. 17:00.

Źródło artykułu: