W gdańskim turnieju rywalizują zawodniczki z czterech państw. Najliczniej reprezentowane są przedstawicielki PGNiG Superligi, których jest aż pięć. Energa AZS Koszalin na początek zmierzyła się z drużyną z Białorusi - HC Gomel.
[ad=rectangle]
Mecz od pierwszych minut był wyrównany, jednak w końcu swoją przewagę zaczęły budować Białorusinki. Rzuciły trzy bramki z rzędu i po rzucie Wiktorii Szamandoskajej, na tablicy wyników widniał rezultat 4:7. Później do głosu doszły koszalinianki.
W Enerdze AZS skuteczna była Valiantsina Nestsiaruk i po jej trafieniu na cztery minuty przed przerwą było 12:11 dla podopiecznych trenera Edwarda Jankowskiego. Ostatecznie na drugą połowę obie drużyny schodziły przy wyniku 14:14.
Po zmianie stron Białorusinki "nie wyszły z szatni". W ciągu pięciu minut, przewaga Energi AZS wzrosła do czterech trafień. W ofensywie koszalińskiej drużyny przez cały mecz groźna była Hanna Sądej. Jeszcze na sześć minut przed końcem Polki prowadziły 27:24, ale ostatnie akcje należały do zespołu gości, który wyszedł nawet na jednobramkowe prowadzenie. Bramkę na wagę remisu rzuciła Sądej, dobijając nietrafionego karnego.
Energa AZS Koszalin - HC Gomel 28:28 (14:14)
Energa AZS: Kowalczyk, Wiercioch, Prudzienica - Sądej 8, Niestsiaruk 5, Kołodziejska 3, Michałów 3, Trawczyńska 3, Stasiak 2, Nowicka 2, Fornalik 1, Domaros 1 oraz Budnicka, Chmiel, Kaczanowska, Błaszczyk.
Kary: 12 min. (Fornalik 4 min., Sądej 4 min., Michałów 2 min., Nowicka 2 min.).
Karne: 2/5.
Najwięcej bramek dla HC: Redka 6, Szamanowskaja 5, Ganiczkina 5, Cyrybka 4.
Kary: 12 min. (Boldyriewa 6 min. - cz.k., Cyrybka 2 min., Ganiczkina 2 min., Mrom 2 min.).
Karne: 3/5.
Turniej w Gdańsku: Energa AZS na remis z Białorusinkami
Od remisu zmagania w gdańskim turnieju rozpoczęły szczypiornistki Energi AZS Koszalin. Zremisowały one z białoruskim HC Gomel 28:28, choć były bliskie wygranej.