Turniej w Ilsenburgu: Dmitrij Żytnikow MVP, triumf Magdeburga

ostatnie osłabiło się na pozycji kołowego. Sam sezon powinien być piekielnie ciekawy szczególnie na arenie międzynarodowej gdzie godzinami będzie można oglądać szlagiery w LM, a stawka się spłaszczyła po osłabieniu w Barcelonie (no chyba, że wyciągną Jichę), osłabieniu w THW i sporych wzmocnieniach Veszprem i PSG. Rok temu Vive było w ścisłej czołówce według bukmacherów i 'wyceniono' ich na Final Four już samymi kursami w tym zaś spadło na 5 miejsce oczywiście na rzecz PSG i ja się z tym zgadzam będzie ciężko o powtórkę i awans do Final Four, a jest jeszcze Lowen, Flensburg czy Vardar i takie jest moje Europejskie top 8 na daną chwilę. Zobaczymy ile Talant potrafi wyciągnąć z Kusa, czy Manolo potrafił ustabilizować formę takich zawodników jak Montoro i w jakim % nowe nabytki będą wstanie zastąpić Sypę i Kaczkę. Najbardziej chyba jednak elektryzuje mnie możliwość oglądania Karabaticia i Hansena w jednym klubie szczególnie, że ten drugi zaczął pod koniec sezonu wchodzić na kosmiczny poziom rzutowy. Jednym słowem okienko transferowe było dość ciekawe może dla Polskich klubów nie najbardziej udane (tutaj zdecydowanie na plus wyróżniają się Puławy). To będzie wspaniały sezon szczególnie dla takich obserwatorów jak ja.