Początek spotkania to wyrównana gra, bramka za bramkę. Dopiero po kwadransie pierwszej połowy sygnał do ataku dała najskuteczniejsza tego dnia w drużynie gospodyń - Lidia Żakowska. Dzięki jej skutecznej grze zarówno w ofensywie jak i w obronie, akademiczki objęły wyraźne prowadzenie. Pod koniec pierwszych 30. minut było już nawet 16:11 dla poznanianek, ale Aleksandra Kicińska jeszcze przed przerwą zmniejszyła stratę do czterech oczek.
Drugą połowę gospodynie jeszcze lepiej zagrały niż pierwszą. Swoje przeciwniczki przewyższały w każdym elemencie gry. Świetnie w bramce zagrała Magdalena Gała, która co raz broniła rzuty Oleny Naumienko. W defensywie wspomagana była Iwoną Rurą oraz Karoliną Dziewą. Obrona piłkarek ręcznych z Poznania zatrzymywała co chwilę atakujące szczecinianki, które zaczęły grać brutalnie. Dziesięć minut przed końcem było już 22:15 dla akademiczek i tylko katastrofa mogła odebrać zwycięstwo gospodyniom. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 27:20 dla zawodniczek z Poznania i sensacja stała się faktem.
AZS AWF Poznań - Pogoń Handball Szczecin 27:20 (16:12)
AZS AWF: Gała - Żakowska 9, Dziewa 5, Kujawa 4, Siudmak 4, Rura 2, Białek 2, Kwiecień 1, Peda .
Kary: 10 min.
Pogoń: Baranowska, Yilmaz - Naumienko 6, Kicińska 6, Stefanowska 3, Huczko 2, Gryglicka 2, Andrzejewska 1, Cińcio, Słowik, Dyszewska.
Kary: 16 min