Nowi zawodnicy, większa dotacja z Urzędu Miasta. MKS Poznań zaczyna sezon
Na zwołanej w poniedziałek przedsezonowej konferencji prasowej MKS-u Poznań zaprezentowano nowych zawodników i cele na najbliższy sezon oraz zasady finansowania klubu przez miasto.
Konferencja prasowa jest jednym z warunków jakie klub musi wykonać aby otrzymać dotację z Urzędu Miasta, która wynosi na ten sezon 140 tysięcy złotych (w poprzednim sezonie była to kwota około 78 tysięcy). - Środki w tegorocznym budżecie są duże, ale również są pewne zapisy, które klub musi spełnić. Działacze MKS-u muszą wykazać się większą inicjatywą szczególnie jeżeli chodzi o pozyskiwanie sponsorów, a część środków musi iść na promocję - powiedziała dyrektor Wydziału Sportu dr Ewa Bąk. Poznań jako jedno z nielicznych miast wspiera drużyny zarówno w najwyższej klasie rozgrywkowej jak i tej niższej.
Na spotkaniu nie zabrakło również aspektów czysto sportowych. Poruszony został temat przygotowania zespołu do sezonu. Okres przygotowawczy tym razem różnił się od tych w pozostałych latach. - Przygotowania przebiegały zgodnie z scenariuszem jaki założyliśmy sobie na początku. Zagraliśmy więcej sparingów, główny cel tych meczów był taki aby zgrać dużą ilość nowych zawodników z zespołem. Chciałem również przetestować ich na drużynach bardziej doświadczonych np. takich jak Nielba Wągrowiec - mówił o okresie przedsezonowym Doman Leitgeber. Dodatkowo w treningach motorycznych pomagał Krystian Kaczmarek, który jeszcze w zeszłym sezonie występował w MKS-ie.
Celem zespołu na najbliższy sezon jest spokojna i skuteczna gra. - W poprzednim sezonie zagraliśmy kilka fajnych spotkań, ale nie potrafiliśmy zamienić tej dobrej gry na punkty. Chciałbym, żeby w tym roku była w tym elemencie poprawa. Poza tym mamy w zespole kolejną grupę młodych ludzi, którzy dopiero uczą się gry na pierwszoligowym poziomie. To dla nich szansa na rozwój i ewentualny skok na jeszcze wyższy poziom sportowy. Praca z nimi to jest cel nadrzędny dla mnie jako trenera i całego klubu. Chcielibyśmy grać szybką, prostą i atrakcyjną dla oka piłkę. Taką, która spodoba się kibicom oraz zająć wyższe miejsce niż w poprzednim sezonie - skomentował trener MKS-u.