Zmiany kadrowe
Jeśli chodzi o kadrę KSZO, to z zespołem pożegnało się kilku graczy, a w ich miejsce zostali zakontraktowani nowi, którzy mają stanowić o sile zespołu ze świętokrzyskiego. Nabytkiem ekipy pomarańczowo-czarnych jest Kamil Buchcic, który gra na pozycji bramkarza i za namową trenera Aleksandra Malinowskiego zdecydował się zasilić ostrowiecką drużynę. W ubiegłym sezonie reprezentował on Gwardię Opole, z którą wywalczył awans do PGNiG Superligi, zdobywając komplet punktów. O miano podstawowego bramkarza KSZO będzie rywalizował z Karolem Szewczykiem oraz młodym wychowankiem ostrowieckiego klubu - Michałem Piątkowskim.
Kolejnym zawodnikiem, który w najbliższym sezonie będzie reprezentował klub z Ostrowca Świętokrzyskiego jest Bartosz Sękowski. To 21-letni rozgrywający KSSPR Końskie, którego był czołowym graczem. Jest on wychowankiem koneckiego klubu, skąd na zasadzie transferu definitywnego trafił do Vive Kielce. Po zakończeniu wieku juniora został jednak wypożyczony do swojego macierzystego klubu, gdzie grał przez ostatnie dwa sezony, stanowiąc o sile tej drużyny i był trzecim najlepszym strzelcem zespołu z 90 trafieniami na koncie. W KSZO będzie występował na zasadzie wypożyczenia na rok.
- Chciałem coś zmienić w swojej karierze. Decydowały także względy finansowe, bo nie ukrywam, że są tu lepsze niż w Końskich, poza tym tam doszło do sporych zmian także w zarządzie. Z paroma chłopakami grałem już kiedyś, większość znam z grania przeciwko sobie w I lidze. Mam nadzieję, że ten zespół będzie bił się o czołówkę, może pierwsze, czy drugie miejsce - awans. W lidze na pewno będę chciał się pokazać, choćby w derbach przeciwko Końskim i utrzeć nosa trenerowi Przybylskiemu - stwierdził Bartosz Sękowski.
Bezsprzecznie największą stratą ekipy z hutniczego miasta jest brak w kadrze najlepszego strzelca minionych rozgrywek - Tomasza Pomiankiewicza (187 bramek), który wyjechał do Niemiec (TuS Helmlingen). Podobny kierunek obrał Dawid Biskup (SGH Sankt Ingbert). Zabraknie również Rafała Jamioła (KSSPR Końskie), Karola Drabika (KS Uniwersytet Radom), Grzegorza Mroczka (KS Uniwersytet Radom), Radosława Pomiankiewicza (KS Uniwersytet Radom) i Pawła Świecy (KS Uniwersytet Radom).
W pierwszym treningu przed obecnym sezonem ze starego składu KSZO wzięli udział: wracający po kontuzji kolana bramkarz Karol Szewczyk oraz Michał Piątkowski, ponadto Maciej Jeżyna, Adrian Wojkowski, Dmitrij Afanasjew, Witalij Kożeniewski, Mateusz Mazur, Michał Kalita, Tomasz Radowiecki i Tomasz Bożek. Oprócz wspomnianych kadrę KSZO zasilili także: Konrad Bajwoluk (skrzydłowy, Padwa Zamość), Mateusz Wiącek (skrzydłowy, Wisła Sandomierz) i Mateusz Nowak (rozgrywający, Vive II Kielce).
Spotkania sparingowe
Ostrowiecki zespół w okresie przygotowawczym wziął udział w dwóch turniejach oraz rozegrał spotkanie sparingowe z radomską ekipą KS Uniwersytet, którym zakończył cykl przedsezonowy.
Najlepszym strzelcem zespołu w meczach kontrolnych był Witalij Kożeniewski. Przestawiony przez trenera Malinowskiego na środek rozegrania Białorusin rzucił w sumie 29 bramek. Kolejni w tej klasyfikacji to: Adrian Wojkowski (22), Dmitrij Afanasjev i Bartłomiej Sękowski (po 20), Mateusz Mazur (19), Konrad Bajwoluk (14), Maciej Jeżyna (10), Michał Kalita (9), Szymon Fugiel (8), Mateusz Wiącek, Mateusz Nowak (po 6) oraz Tomasz Bożek i Mateusz Kaźmierczak (po 1).
Ciężko cokolwiek powiedzieć o sile ostrowieckiej ekipy, ale wydaje się, że mimo sporego osłabienia zespołu graczami z minionego sezonu, to zespół pod wodzą trenera Aleksandra Malinowskiego może być czarnym koniem rozgrywek i urwać punkty najlepszym.
Cele zespołu
Ostrowieckie KSZO może być wielką niewiadomą nadchodzącego sezonu. Patrząc w przeszłość wszyscy rywale w lidze powinni jednak z ostrożnością podchodzić do tej drużyny, tym bardziej, że trener Aleksander Malinowski już nie raz udowodnił, że nawet bez wielkich gwiazd jest w stanie tak ustawić zespół, by był groźny nawet dla najbardziej wymagającego przeciwnika. Chyba nikt w hutniczym mieście nie bierze pod uwagę sytuacji, że szczypiorniści mieliby walczyć o utrzymanie.
- Przed ubiegłym sezonem byliśmy stawiani w roli czarnego konia, bo mieliśmy w składzie wielu ciekawych zawodników. Na koniec sezonu udało się zająć całkiem przyzwoite miejsce jak na beniaminka. Teraz nie mamy wyjścia, tylko musimy podtrzymać dobrą passę i pójść za ciosem. Myślę, że miejsce w czołowej szóstce byłoby dla nas dobre - zapowiada szkoleniowiec KSZO Odlewni.
Od zawsze wiadomo, że trener Malinowski jest bardzo wymagający i nie ma możliwości grać u niego na "pół gwizdka".
- Wszyscy muszą być gotowi do grania w każdej sytuacji. Nie może gdzieś w świadomości istnieć myśl o odpuszczaniu, graniu na pół gwizdka. Dla mnie na boisku zawsze musi być widać 100 procent walki i zaangażowania. Inaczej sobie tego nie wyobrażam - dodał.
Ciekawostką jest fakt, że trener KSZO po wielu latach pracy w naszym kraju, właśnie przed sezonem otrzymał polskie obywatelstwo. Aleksander Malinowski urodził się w Mińsku. To mistrz świata z reprezentacją ZSRR.
Pierwsze spotkanie sezonu 2015/16 piłkarze ręczni KSZO Odlewni Ostrowiec Św. rozegrają 12 września, kiedy to we własnej hali podejmą szczypiornistów MTS-u Chrzanów.
Kadra KSZO Odlewni Ostrowiec Św.:
Bramkarze: Karol Szewczyk, Kamil Buchcic, Michał Piątkowski.
Rozgrywający: Dmitrij Afansjev, Tomasz Bożek, Tomasz Radowicki, Bartosz Sękowski, Mateusz Nowak.
Obrotowi: Adrian Wojkowski, Michał Kalita.
Skrzydłowi: Maciej Cukierski, Szymon Fugiel, Maciej Jeżyna, Mateusz Mazur, Konrad Bajwoluk, Mateusz Wiącek.