Już w pierwszej kolejce PGNiG Superligi w starciu z zespołem Gwardii nowy nabytek Chrobrego Tomasz Rosiński doznał fatalnej kontuzji zerwania więzadeł krzyżowych przednich i urazu łąkotki przyśrodkowej prawego kolana, co wyklucza go z gry na kilka miesięcy.
Pozyskany z Kielc wszechstronny rozgrywający miał być głównym kreatorem gry głogowskiej siódemki w tym sezonie. Wydarzenia z Opola znacznie osłabiły drugą linię drużyny Piotra Zembrzuskiego. Rosa jest już po zabiegu operacyjnym i za kilka tygodni rozpocznie żmudną rehabilitację i walkę z czasem o powrót na parkiet.
Jak się okazało fatum kontuzji nie omija dolnośląskiego zespołu. W drugiej połowie sobotniego, rozgrywanym w hali im. Ryszarda Matuszaka meczu z Pogonią Szczecin Kamil Sadowski po uderzeniu twarz podczas rzutu rywala z krwotokiem opuścił parkiet i już się na nim nie pojawił. Zawodnik doznał złamania nosa i z pewnością w najbliższym czasie nie będzie mógł wspomóc kolegów na placu boju. Szczegółowe poniedziałkowe badania wykażą dokładnie jaka długa przerwa w grze będzie konieczna.
Trener głogowskiej siódemki na stracie sezonu również nie może skorzystać z usług Rafała Biegaja oraz Mariusza Gujskiego. Obaj zawodnicy nie doszli do pełni sił po kontuzjach.