Trudne zadanie biało-czerwonych - zapowiedź trzeciego dnia mistrzostw

Niedziela przyniesie wielkie emocje, szczególnie dla polskich sympatyków szczypiorniaka. Biało-czerwoni zmierzą się z Rosją, która w pierwszym meczu zremisowała z Niemcami. Ciekawie zapowiadają się także inne pojedynki.

Wojciech Jabłoński
Wojciech Jabłoński

Grupa A

Australia - Słowacja
Rumunia - Węgry
Argentyna - Francja

W sobotę Australia została rozbita przez zespół Węgier 41:17, co pokazuje, że nie jest do drużyna, której inne zespoły muszą się obawiać. Także Słowacja, która nie zachwyciła w meczu z Argentyną, powinna bez przeszkód sięgnąć po komplet punktów.

Bardzo ważny dla końcowego układu grupy może być pojedynek Rumunii z Węgrami. W pierwszym spotkaniu z Francją szczególnie aktywny był rumuński skrzydłowy Laurentiu-Mihai Toma, który nie dawał szans Thierremu Omeyerowi na skuteczne interwencje. Dla Węgrów będzie to mecz prawdy, bowiem wygrana z Australią nie jest miarodajnym odzwierciedleniem ich formy.

Z kolei Francja zmierzy się z Argentyną. Tym razem również nie powinno być niespodzianki i Les Bleus prawdopodobnie po niedzieli będą mieć cztery punkty na swoim koncie.

Grupa B

Kuba - Hiszpania
Korea - Szwecja
Kuwejt - Chorwacja

W pierwszych spotkaniach na pewno zaskoczeniem jest postawa Korei. Mistrzowie Azji grają niezwykle szybką i zaawansowaną technicznie piłkę. W pojedynku z Chorwacją doskonale w bramce radzili sobie Il-Koo Kang oraz Chan-Young Park. Przede wszystkim jednak Korea nie przestraszyła się utytułowanego rywala, dlatego Azjaci w pojedynku ze Szwecją mogą pokusić się o sporą niespodziankę.

Chorwacja choć nie pokazała szczytu swoich możliwości, to na pewno nie będzie miała problemów z reprezentacją Kuwejtu, która przegrała z Hiszpanią aż 17:47. Należy oczekiwać, że gospodarze turnieju po tym pojedynku dopiszą sobie kolejne dwa oczka.

Także Kuba prawdopodobnie nie stworzy Hiszpanii zbyt wielu problemów. Trzecia drużyna Ameryki Południowej w sobotę została rozbita przez Szwecję 41:14.

Grupa C

Algieria - Macedonia
Tunezja - Niemcy
Rosja - Polska

Niewątpliwym hitem trzeciego dnia będzie pojedynek Polski z Rosją. Trudno wyrokować formę biało-czerwonych na podstawie pojedynku z Algierią, dlatego trudno faworyzować którąś z drużyn. Rosja natomiast pokazała wielki charakter w pojedynku z Niemcami. Sborna gra bardzo twardo w obronie, o czym może świadczyć 20 minut kary w sobotnim meczu. Polacy muszą zwrócić uwagę głównie na parę rozgrywających Igropulo-Rastwortsew, która niemieckiej obronie stworzyła najwięcej problemów. Niedzielne spotkanie będzie meczem prawdy dla Polski, natomiast porażka Rosjan bardzo skomplikuje jej sytuację przed kolejnymi pojedynkami.

Macedonia musi wygrać z Algierią jeśli jeszcze chce marzyć o awansie, chociaż jej notowanie bardzo spadły po porażce z Tunezją. Pogromcy srebrnych medalistów z Pekinu rozczarowali swoją postawą, ale i tak są zdecydowanym faworytem tego pojedynku.

Po remisie z Rosją zespół Heinera Branda nie może sobie pozwolić na kolejną stratę punków, dlatego Niemcy wyjdą mecz z Tunezją wyjątkowo zmotywowani.

Grupa D

Brazylia - Norwegia
Arabia Saudyjska - Egipt
Serbia - Dania

Egipt po wyrównanej pierwszej połowie przegrał z Serbią 22:30. Mistrz Afryki powinien sobie jednak poradzić z Arabią Saudyjską, która poległa w meczu z Norwegią 23:39.

Ciężki pojedynek z Serbią czekan natomiast podopiecznych Ulrika Wilbeka Danię. Obie drużyny są faworytami do wyjścia z grupy, dlatego będzie to dla nich szczególnie ważne spotkanie.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×