Liga Mistrzów: Przebudzenie Gabora Csaszara, pierwsza wygrana Kadetten

Dla mistrzów Szwajcarii czwartkowy triumf nad ukraińską drużyną był premierową wygraną w tegorocznych rozgrywkach. Kadetten w dotychczasowych meczach nie zachwycało. Ekipa z Szafuzy w trzech wcześniejszych spotkaniach zdobyła zaledwie jeden punkt, co na tle HC Motoru (cztery oczka) było wynikiem mizernym. W czwartkowy wieczór przełamała jednak niemoc.

Liga Mistrzów: Brześć padł. Mistrzowski pościg Hiszpanów

Podopieczni Markusa Baura rozstrzygnęli losy rywalizacji w drugim kwadransie pierwszej połowy. Do tego momentu oba zespoły prowadziły wyrównaną walkę, niemniej mistrzowie Szwajcarii już wtedy zdołali odskoczyć rywalom na dystans dwóch goli. Po piętnastu minutach gry Kadetten prowadziło 9:7, a przed przerwą powiększyło przewagę do siedmiu goli (15:8).

Ukraińska drużyna w końcówce pierwszej części meczu straciła wszelkie argumenty w walce z gospodarzami. Motor zawiódł przede wszystkim w ofensywie, ostatnią bramkę zdobywając niespełna 11 minut przed przerwą. To zadecydowało o jego klęsce.

W drugiej połowie ekipa z Szafuzy spokojnie kontrolowała tempo gry. Przyjezdni rozmiary porażki zmniejszyli dopiero w samej końcówce. W 51. minucie zawodnicy Kadetten mieli jeszcze osiem bramek przewagi (27:19), ale ostatecznie zwyciężyli różnicą zaledwie trzech trafień (30:27).

Wspomniany już duet Gabor Csaszar (14 goli) - Luka Maros (8 trafień) zdobył w czwartkowym meczu 73 procent bramek całego zespołu. Dla 21-letniego Marosa był to najlepszy występ w karierze, Csaszar natomiast przypomniał o swojej wielkości sprzed czasów transferu do Paryża.

4. kolejka Ligi Mistrzów, grupa D:

Kadetten Schaffhausen - HC Motor Zaporoże 30:27 (15:8)
Najwięcej bramek: dla Kadetten - Gabor Csaszar 14, Luka Maros 8; dla Motoru - Artiom Kozakiewicz 6, Boris Puchowski, Sergiej Szelmienko oraz Oleksander Szeweliew - po 4.