Opolanie po pierwszej rudnie rozgrywek zajmują w swojej grupie 2. miejsce, dające prawo gry w barażach o awans do ekstraklasy. Gorzej wiedzie się drużynie z Ostrowa Wielkopolskiego. Beniaminek I ligi grupy A zajmuje 7. miejsce. W sparingowym pojedynku obu drużyn różnica w zajmowanych lokatach nie była jednak nadto widoczna.
- Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando opolan, którzy praktycznie cały czas utrzymywali przewagę 4-5 bramek. W drugiej natomiast do głosu doszli przyjezdni i na 10 minut przed końcem wyrównali stan meczu. Wynik remisowy utrzymywał się do ostatniej minuty spotkania i na 5 sekund przed końcem Gwardia przeprowadziła składną akcję, po której sędzia wskazał na 7 metr boiska. Miejscowi wykorzystali rzut karny i cieszyli się, ze zwycięstwa, chociaż poziom meczu nie zadowalał obu trenerów to był to przydatny sprawdzian przed zaczynającymi się za tydzień rozgrywkami ligowymi. We wtorek w ostatnim sparingu opolanie zmierza się w Dzierżoniowie z Miedzią Legnica - powiedział zawodnik Gwardii Opole, Michał Piech.
Gwardia Opole - Ostrovia Ostrów Wlkp. 25:24 (14:10)