Drużyna Metraco Zagłębia Lubin zgodnie przyznała, że nie spodziewała się tak spokojnej przeprawy z zespołem z Trójmiasta. Ekipa Miedziowych dyktowała na parkiecie swoje warunki od pierwszej minuty spotkania.
- Zawsze przygotowujemy się do tego, że zwycięstwo trzeba wywalczyć na parkiecie i dać z siebie wszystko - powiedziała po pojedynku Joanna Obrusiewicz, która zakończyła mecz z nagrodą MVP.
Co w szczególności zadecydowało o końcowym sukcesie lubinianek? - Od pierwszych minut grałyśmy fantastycznie w obronie. Przypomniałam sobie mecze, które głównie wygrywałyśmy defensywą i myślę, że takie spotkanie zagrałyśmy w sobotę. W ataku też było nieźle, miałyśmy też wsparcie w bramce. Zafunkcjonowały wszystkie elementy - dodała czołowa zawodniczka dolnośląskiego klubu.
W drugiej połowie przewaga Zagłębia sięgnęła nawet siedemnastu bramek. - Bardzo się cieszę, że grałyśmy konsekwentnie, mimo naszej dużej zaliczki. Z naszej szczelnej obrony mogłyśmy wyprowadzać kontry, a to pozwoliło nam pewnie wygrać - zakończyła rozgrywająca.
Sobotnie zwycięstwo wywindowało team prowadzony przez szkoleniowiec Bożenę Karkut na trzeciej miejsce w ligowej klasyfikacji. W następnej kolejce, która odbędzie się już we wtorek, drużynę Miedziowych czeka znacznie trudniejsza konfrontacja. Lubińskie szczypiornistki zmierzą się bowiem na wyjeździe z mistrzem Polski, MKS Selgrosem Lublin.