Siódemka 17. kolejki ekstraklasy kobiet

W 17. kolejce ekstraklasy kobiet zwycięstwa odnosiły drużyny, które były faworytami spotkań. Kolejne wygrane zanotowała czołowa trójka tabeli i cały czas utrzymuje ona dystans nad kolejnymi drużynami. Teraz czas na indywidualne wyróżnienia zawodniczek, które wyróżniły się w swoich drużynach. Zapraszamy do zapoznania się z nimi.

W tym artykule dowiesz się o:

Bramkarka: Beata Kowalczyk (Piotrcovia Piotrków Trybunalski) [5]

W pojedynku Piotrcovii ze Startem Elbląg obie bramkarki zagrały świetny mecz. Zawodniczka gospodyń znalazła się w naszym zestawieniu, ponieważ to jej kolejna świetna interwencja w końcówce spotkania umożliwiła jej drużynie odniesienie zwycięstwa.

Lewe skrzydło: Jelena Kordić (Interferie Zagłębie Lubin) [4]

Kolejny świetny mecz skrzydłowej Interferie Zagłebia Lubin. Jak zwykle niesamowicie skuteczna w ataku siała postrach w szeregach rywalek. Zdobyła 8 bramek i walnie przyczyniła się do zwycięstwa swojej drużyny. W takiej formie chciałoby się mieć taką zawodniczkę w polskiej kadrze.

Lewe rozegranie: Anita Unijat (Słupia Słupsk)[3]

Jedna z najskuteczniejszych zawodniczek ekstraklasy kobiet po raz kolejny pokazała duże możliwości. W meczu przeciwko SPR-owi Asseco BS Lublin zanotowała 9 celnych trafień co było blisko połową bramek swojej drużyny. Wydaje się, że w przyszłym sezonie zobaczymy ją w silniejszej drużynie.

Środek rozegrania: Karolina Semeniuk (Interferie Zagłębie Lubin) [3]

Druga z bohaterek meczu w Koszalinie. Także popisała się wysoką skutecznością, zdobywając 7 bramek. To był zresztą jeden z jej najlepszych meczów w tym sezonie. Jeśli utrzyma taką formę o kolejne zwycięstwa Zagłębia, kibice tego klubu nie będą musieli się martwić.

Prawe rozegranie: Barbara Kaźmierczak (AZS AWF Warszawa) [1]

Co prawda AZS AWF Warszawa nadal pozostaje jedyną drużyną bez punktu, ale co jakiś czas zawodniczki z tego klubu pokazują się z dobrej strony. W 17. kolejce świetne spotkanie zagrała rozgrywająca akademiczek, która zdobyła 9 bramek, debiutując równocześnie w naszym zestawieniu.

Prawe skrzydło: Sylwia Marczuk (AZS AWF Warszawa) [3]

Prawoskrzydłowa klubu z Warszawy grę w klubie traktuje jako hobby. Tym bardziej warto docenić dobre spotkanie tej zawodniczki. Sześć bramek w spotkaniu z Carlosem-Astol powinno ją cieszyć, szczególnie biorąc pod uwagę możliwości drużyny ze stolicy.

Kołowa: Joanna Dworaczyk (Politechnika Koszalińska)[11]

Kołowa Politechniki Koszalińskiej jest jedną z najrówniej grających zawodniczek ekstraklasy w tym sezonie. Także mecz z Zagłębiem, mimo, że przegrany, może zaliczyć do udanych. 6 bramek to dobry wynik kołowej reprezentacji Polski.

Ławka rezerwowych:

Bramkarka: Patrycja Mikszto (Start Elbląg) [1]

Lewe skrzydło: Barbara Jasińska (Zgoda Ruda Śląska) [2]

Lewe rozegranie: Joanna Obrusiewicz (Interferie Zagłębie Lubin) [11]

Środek rozegrania: Anna Lisowska (Start Elbląg) [4]

Prawe rozegranie: Joanna Waga (Zgoda Ruda Śląska) [6]

Prawe skrzydło: Małgorzata Majerek (SPR Asseco BS Lublin) [8]

Kołowa: Karolina Radoszewska (Ruch Chorzów) [5]

Źródło artykułu: