Rozgrywający Wisły Płock, Adam Twardo do tej pory nie był filarem mistrzów Polski. Byli trenerzy Nafciarzy: Bogdan Zajączkowski i Bogdan Kowalczyk wykorzystywali umiejętności tego zawodnika głównie w defensywie. Teraz pod okiem nowego szkoleniowca, Flemminga Olivera Jensena utalentowany zawodnik prezentuje swoje możliwości również w ofensywie. Próbę swoich umiejętności dał podczas minionego weekendu w Głogowie, gdzie rozgrywano Memoriał im. Ryszarda Matuszaka.
Sam zawodnik chwali nowego szkoleniowca i podkreśla zmiany jakie dokonał w płockim zespole. - Trener zaczął zmieniać nasz styl. Wcześniej graliśmy bez zmian, cały czas tylko biegaliśmy i nie było widać, kto gra w obronie, a kto w ataku. Trener chciał, żebyśmy stworzyli atmosferę walki i tak też się stało. To były pierwsze mecze pod wodzą nowego szkoleniowca, ale już było widać, że coś się dzieje - powiedział w wywiadzie dla Gazety Wyborczej zawodnik Wisły Płock, Adam Twardo.
Udział w Memoriale im. Ryszarda Matuszaka był poważnym sprawdzianem formy mistrzów Polski. Nafciarze swoją grę mogli sprawdzić w konfrontacji z mocnymi ligowymi rywalami, z którymi niebawem przyjdzie im rywalizować o ligowe punkty. - Zawody były dosyć mocne, rywale silni. Świetne przetarcie. Nie do końca był to taki sprawdzający turniej. Musieliśmy dawać z siebie bardzo dużo. Najwięcej wysiłku włożyliśmy w ostatnie spotkanie z Chrobrym. Na początku nie grali za rewelacyjnie, ale jak już się rozkręcili, to nas trochę zaskoczyli. To był bardzo dobry mecz, który na szczęście wygraliśmy. Oby tak było w każdym następnym - dodał rozgrywający Wisły Płock.
Kolejnym sprawdzianem formy Nafciarzy będzie turniej w Iławie, na którym wystąpią ekstraklasowe drużyny: Traveland-Społem Olsztyn i MMTS Kwidzyn.