W grudniu 27-letni reprezentant Polski doznał kontuzji mięśnia czworogłowego. Gdy wszystko wyglądało już dobrze, zawodnikowi Vive "przyplątał się" kolejny uraz. -
- W niedzielę zacząłem trenować i jak to często bywa, przeciążyłem zdrową dotąd nogę. Mam mieć przeprowadzony rezonans magnetyczny i będę czekał na diagnozę. Na razie trenuję tylko górne partie - powiedział na łamach Echa Dnia Paweł Piwko.
W najbliższy weekend szczypiorniści Vive wystąpią w turnieju o Puchar Marszałka Województwa Opolskiego. Występ Piwko wydaje się być w takim wypadku mało prawdopodobny.