Michał Jurecki: Coraz więcej czynników przypomina nam o mistrzostwach w Polsce

W sobotę polscy szczypiorniści zagrają z reprezentacją Rosji, z którą w ostatnim czasie często się spotykaliśmy. W styczniu czekają nas ME w Polsce. - Będąc na zgrupowaniu coraz więcej czynników nam o tym przypomina - zauważył Michał Jurecki.

Reprezentanci Polski od poniedziałku przygotowywali się w Gdańsku do weekendowego turnieju. - Zawsze jest nad czym pracować. Trenowaliśmy różne elementy gry jak obrona, czy kontratak. W czwartek i piątek trenowaliśmy też grę pozycyjną w ataku - wyjaśnił Michał Jurecki w rozmowie z WP SportoweFakty.

Biało-Czerwoni zagrają w osłabionym składzie przez kontuzje kilku podstawowych zawodników. - Niestety kontuzje zawsze w sporcie były, są i będą. Jest trochę problemów kadrowych, ale mamy młodych i zdolnych zawodników. Powinni oni dostać szansę w reprezentacji. Kiedy mają się ogrywać, jak nie w takich meczach sparingowych - zauważył Jurecki.

Już w sobotę nasz zespół zmierzy się z Rosją. Zawsze spotkania z tym rywalem szczególnie elektryzują kibiców. - Zawsze grając z Rosją i Niemcami są podteksty polityczne, ale my bardziej skupiamy się na tym, by dobrze rozegrać mecz i wyciągnąć kolejne wnioski z całego turnieju. Od lat spotykamy się z Rosjanami na głównych imprezach i znamy się jak łyse konie - przypomniał.

Zbliżają się mistrzostwa Europy w Polsce. Aktualne treningi mają przygotować nasz zespół do kolejnej wielkiej imprezy. - Na pewno będąc na zgrupowaniu coraz więcej czynników nam o tym przypomina. Choćby trenując w Ergo Arenie widzimy banery mistrzostw, do tego widać coraz więcej reklam w miastach. Ja często jestem w Krakowie i to tam widzę. Pomału uświadamiamy sobie to, co będzie w styczniu. Do mistrzostw jeszcze ponad dwa miesiące. Każdy z nas ma dużo meczów do rozegrania w klubach macierzystych - zauważył rozgrywający.

W tym sezonie mocno zmieniła się Liga Mistrzów, przez co najlepsi szczypiorniści na świecie mają dużo więcej gry. - Z pewnością dla kibiców, pod względem marketingu, ale i dla samego widowiska jest to jak najbardziej korzystne. W każdej kolejce jest wiele hitów i promocja piłki ręcznej na świecie wzrasta. My musimy rozegrać więcej meczów na wysokim poziomie i każdy mecz jest o życie - stwierdził szczypiornista Vive Tauronu.

#dziejesiewsporcie: zawodnik znokautował sędziego

Komentarze (0)