Pojedynek pomiędzy Startem a Energą zapowiadany był jako jeden z najciekawszych 9. serii spotkań PGNiG Superligi kobiet. Gospodynie po pierwsze porażce w sezonie w poprzedniej kolejce, chciały powrócić na zwycięską drogę, koszalinianki z kolei potrzebowały dwóch punktów, by dobić do czołówki tabeli.
Początek meczu w Elblągu był wyrównany i po 10 minutach gry był remis po 4. Błędy przy podaniach elblążanek natychmiast wykorzystał AZS i odskoczył na dwa trafienia. Jak się później okazało było to najwyższe prowadzenie koszalinianek w tym meczu, bo później na parkiecie dominowały już podopieczne Andrzeja Niewrzawy. Elblążanki rzuciły osiem bramek w ciągu dziesięciu minut, a straciły w tym czasie trzy i prowadziły 12:9. Po przerwie zarządzonej na prośbę Anity Unijat, przebieg gry nie uległ zmianie, koszalinianki nie radziły sobie z rozpędzonymi elblążankami i na przerwę schodziły przegrywając 12:19.
Druga połowa rozpoczęła się od bramek Walentyny Niesciaruk i Katarzyny Stasiak. Gospodynie na pierwszego gola czekały aż pięć minut, jednak kolejne padały już co rusz. Start grał twardo w obronie i skutecznie w ataku i w 40. minucie tablica wyników wskazywała 24:15. Kolejne minuty były już bardziej wyrównane, jednak gospodynie utrzymywały wysoka przewagę, która po trafieniu Joanny Wagi wynosiła już dziesięć bramek. Koszalinianki odrobiły część strat w końcówce meczu, gdy na ławkę kar powędrowały dwie miejscowe zawodniczki. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem EKS 32:24.
Start Elbląg - Energa AZS Koszalin 32:24 (19:12)
Start: Szywerska, Sielicka - Waga 8/2, Dankowska 5, Lisewska 5, Andrzejewska 5, Jędrzejczyk 3, Kwiecińska 3, Balsam 2, Gerej 1, Hawryszko, Muchocka, Świerżewska, Szopińska.
Kary: 8 minut (Gerej, Lisewska, Waga, Kwiecińska)
Karne: 2/2
Energa: Kowalczyk, Prudzienica - Stasiak 6, Kołodziejska 6/2, Nestsiaruk 4, Michałów 2, Roszak 2, Sądej 2, Trawczyńska 1, Błaszczyk 1, Kalska, Domaros, Chmiel, Kaczanowska, Nowicka.
Kary: 14 minut ( Kołodziejska x2, Sądej, Nowicka, Chmiel x2, Michałów)
Karne: 2/2
Anna Dembińska z Elbląga
Są kibice
Są zawodniczki
Jest klub i atmosfera
Czego brak?????
Brak trenera !!!!!!!
Komuś kto jest hardy i zarozumiały wydaje się tylko że jest trenerem. Pierwsza liga to pierwsza liga Czytaj całość