Puchar EHF: Druga porażka i koniec przygody Azotów

KS Azoty Puławy zakończyły przygodę z Pucharem EHF na 3. rundzie. Zespół Ryszarda Skutnika zanotował w sobotę drugą porażkę z Pfadi Winterthur. Wicemistrzowie Szwajcarii wygrali w Puławach 30:23.

Dla ekipy z Lubelszczyzny i jej kibiców to spory zawód. Pfadi było pierwszą przeszkodą na drodze Azotów w europejskich pucharach, które za cel postawiły sobie awans do fazy grupowej rozgrywek. Ekipa Ryszarda Skutnika nie sprostała jednak już pierwszemu przeciwnikowi, w sobotnim rewanżu ustępując rywalom niemal na każdym kroku.

Losy sobotniego spotkania w Puławach, a tym samym i całego dwumeczu, rozstrzygnięte zostały jeszcze w pierwszej połowie. Azoty mecz zaczęły ospale i nieskutecznie, a grający dość agresywną i wysoką obroną rywale często uruchamiali zabójcze kontrataki. Po kwadransie gry był co prawda remis 5:5, ale już dziewięć minut później goście prowadzili 12:7.

Azoty były już wówczas postawione pod ścianą. W tym momencie, w dwumeczu puławianie przegrywali z rywali już dziewięcioma golami i ich szanse na odwrócenie losów rywalizacji były niewielkie. Pfadi utrzymało pięć bramek przewagi do przerwy, a tuż po wznowieniu gry zadało decydujące ciosy. W 35. minucie Szwajcarzy prowadzili 18:10.

Przez końcowe 25 minuty rywalizacji obie ekipy wyczekiwały końcowego gwizdka. Podopieczni trener Skutnika rzucili się jeszcze do odrabiania strat, kilka niezłych interwencji zanotował Sebastian Zapora, ale przyjezdni i tak z dużą łatwością zdobywali bramki czy to ze skrzydła czy z drugiej linii. Ostatecznie wygrywali 30:23.

Najwięcej bramek dla puławskiego zespołu zdobyli w sobotniej potyczce Patryk Kuchczyński (sześć goli) oraz Michał Kubisztal i Robert Orzechowski (po pięć bramek). Azoty rozstrzelali Marcel Hess i Kevin Jud, którzy rzucili kolejno 12 i pięć goli.

Dla puławskiego zespołu to koniec przygody w europejskich pucharach w sezonie 2015/16. Gracze Skutnika mogą teraz skupić się na rozgrywkach ligowych oraz PGNiG Pucharze Polski.

3. runda Pucharu EHF:

KS Azoty Puławy - Pfadi Winterthur 23:30 (9:14)

Pierwszy mecz: 29:25 dla Pfadi.
W dwumeczu: 59:48.
Awans: Pfadi Winterthur.

KS Azoty: Bogdanow, Zapora, Krupa - Petrovsky, Kuchczyński 6, Kosiak, Orzechowski 5, Kubisztal 5, Skrabania 1, Przybylski, Grzelak, Masłowski 2, Kowalczyk 2, Krajewski 1, Prce 1.
Karne: 2/2.
Kary: 6 min.

Pfadi: Vaskevicius, Bringolf - Maros 1, Corović 1, Tynowski 2, Hess 12, Celestin 1, Sidorowicz 2, Gavranović 2, Lier, Vernier, Jud 5, Scheuner, Freivogel 2, Svajlen 2. 
Karne: 3/4.
Kary: 6 min.

Kary: Azoty - 6 min. (Grzelak - 4 min.; Prce - 2 min.); Pfadi - 6 min. (Hess, Svajlen, Celestin - po 2 min.).

Sędziowali: Jesper Kirkholm Madsen oraz Henrik Mortensen (Dania).
Widzów: 700.

Komentarze (10)
avatar
Cameleon
29.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prce 1 bramka zart? 
avatar
piotrg.
29.11.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Niestety Azoty Puławy dopuściły się wylania ogromnej plamy na dobrym imieniu Naszej ligi. Brak profesjonalizmu i zaangażowania! Co jest? Winterthur to przeciętny europejski zespół. Chyba, że sp Czytaj całość
avatar
iter
28.11.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ten mecz jak i ostatnie kilka meczów pokazuje że Puławy są w sporym kryzysie. Gra wygląda bardzo słabo, totalny brak gry ze skrzydłami, koło nie łapie piłek, każdy szarpie indywidualnie, brak k Czytaj całość
avatar
Godfather_LPU
28.11.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Chłopaki wyraźnie szukają formy z początku sezonu. totalnie rozczarowało mnie dzisiaj koło. Leoś nie mógł nic złapać,a Paweł walczył ile mógł ale niestety niewiele wywalczył. Mam nadzieję że t Czytaj całość
avatar
Wisła Płock
28.11.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Prce Masłowski tylko 3 bramki, żadnej z koła. No i wynik jest taki, a nie inny. Rozmiar porażki jest dla mnie sporym zaskoczeniem.